Przemawiają Rodzice Dziecka Pozbawionego Głowy

Przemawiają Rodzice Dziecka Pozbawionego Głowy
Przemawiają Rodzice Dziecka Pozbawionego Głowy

Wideo: Przemawiają Rodzice Dziecka Pozbawionego Głowy

Wideo: Przemawiają Rodzice Dziecka Pozbawionego Głowy
Wideo: 11 błędów wychowawczych, które rujnują rozwój dziecka 2024, Może
Anonim

Sześć miesięcy po tragedii, która zniszczyła ich życie, rodzice chłopca Caleba Schwaba, który zginął ścięty na zjeżdżalni w parku rozrywki w Kansas City, po raz pierwszy opowiedzieli o strasznej chwili, przez którą przeżyli.

W wzruszającym wywiadzie dla programu Good Morning America (ABC) rodzina powiedziała, że nadal są „bardzo zranieni” przez to, co się stało. „Sześć [osób] poszło do parku, a pięciu wróciło do domu” - powiedział poruszony ojciec 10-letniego Scotta Schwaba.

„Zanim spadli [ze zjeżdżalni], powiedziałem im: 'Dzieci trzymaj się razem'” - kontynuował ojciec w swojej szokującej relacji. „A [Caleb] powiedział:„ Znam tatę”.

Jako pierwszy w parku wodnym Schlitterbahn zjechał 12-letni Nathan, starszy brat chłopca. Potem przyszedł Caleb, który popędził przerażającą zjeżdżalnią Verrückt, która po niemiecku oznacza „szalony” lub „szalony” i została uznana za najwyższą na świecie.

Nathan, który czekał na swojego brata pod koniec zjazdu, zaczął krzyczeć „Wyleciał z Verrückt, wyleciał z Verrückt!” Wspomniała matka, Michelle. Słysząc krzyki swojego syna, chciała podejść bliżej miejsca, ale mężczyzna uniemożliwił jej przejście, mówiąc „nie, uwierz mi, lepiej nie kontynuować”.

Tragedia, która wydarzyła się 9 sierpnia, wstrząsnęła krajem i zwróciła uwagę mediów na rodzinę, która musiała uporać się z zainteresowaniem prasy, walką prawną z parkiem i żałobą po stracie małego Caleba.

Caleb Thomas Schwab i Pope Scott Schwab
Caleb Thomas Schwab i Pope Scott Schwab
zjeżdżalnia wodna, Verrückt, Kansas
zjeżdżalnia wodna, Verrückt, Kansas

W końcu rodzina doszła w sobotę do porozumienia z właścicielami parku w sprawie nieujawnionej kwoty, która przyniesie korzyści trzem braciom małego Caleba.

„To wypadek, ale jest odpowiedzialność, ponieważ ktoś dopuścił się zaniedbania” - powiedział programowi ojciec nieletniego.

Jeśli chodzi o sposób, w jaki starają się wyprzedzić, Schwabs zapewnił, że pierwszą rzeczą jest zachowanie pamięci o swoim synu. „Mamy karty z całego świata i po prostu chcemy, aby ludzie wiedzieli, że nadal jesteśmy bardzo ranni, ale wszystko będzie dobrze”.

Jak podkreślił, proces ten nie jest łatwy i przyznał, że czasami oglądanie filmów jego syna jest dla nich niemożliwe. „Są też inne chwile, kiedy nie możesz spać i chcesz tylko na to spojrzeć” - dodał.

Zalecane: