W Latach Dwudziestych Jednym Człowiekiem Było Zbadanie Zapachów W Metrze W Nowym Jorku

Spisu treści:

W Latach Dwudziestych Jednym Człowiekiem Było Zbadanie Zapachów W Metrze W Nowym Jorku
W Latach Dwudziestych Jednym Człowiekiem Było Zbadanie Zapachów W Metrze W Nowym Jorku

Wideo: W Latach Dwudziestych Jednym Człowiekiem Było Zbadanie Zapachów W Metrze W Nowym Jorku

Wideo: W Latach Dwudziestych Jednym Człowiekiem Było Zbadanie Zapachów W Metrze W Nowym Jorku
Wideo: SUBWAY CZY METRO? - Transport Publiczny w Nowym Jorku #1 2024, Może
Anonim
Wizerunek
Wizerunek

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany na HelloGiggles.com.

Następnym razem, gdy będziesz chciał narzekać na swoją pracę w biurze, pomyśl jeszcze raz. W latach dwudziestych jednym człowiekiem było zbadanie zapachów w metrze w Nowym Jorku. Ten człowiek nazywał się James „Smelly” Kelly. Naprawdę przedstawia tę całą grypę „bez okien” z perspektywy, prawda?

Aby w pełni docenić własne życie, musisz usłyszeć wszystko o Jamesie Kelly. Pracując dla metra w Nowym Jorku przeszedłem ponad 100 000 mil różnymi torami. Jego cel? Aby zlokalizować i wyeliminować straszne zapachy metra, które nękały mieszkańców miast.

Czekać. To była prawdziwa praca ?

Ponieważ nowoczesna technologia, która śledzi niebezpieczne zapachy, takie jak wycieki gazu, nie była wtedy dostępna, ludzie tacy jak James zostali zatrudnieni, aby wywąchać problem. A James „Smelly” Kelly był pracowitym pracownikiem ze świetnym rekordem.

Według Atlasa Obscury, który prześledził całą historię związaną z wąchaczem metra, James został brygadzistą w Wydziale Konstrukcji Zarządu Transportu w 1926 roku. Oprócz poszukiwania przecieków znany był również z identyfikowania zatkanych lub pękniętych rur.. Poza tym James musiałby wyciągać ryby z rur, gdybym zauważył zatykanie.

James ciężko pracował, aby zbadać zapachy…

Pomimo ograniczonej technologii James nosił przy sobie Aquaphone. Urządzenie pozwoliło mu podsłuchiwać odgłosy syczenia hydrantu. Oznaczałoby to, jak blisko był wyciek. Krótko mówiąc, James był bohaterem.

Jedna z najlepszych opowieści o Jamesie dotyczy cyrku. Miasto nawiedzał tajemniczy zapach, a jego zadaniem było go wytropić. James wytropił trzpień pod nowojorskim hipodromem. Co więcej, James zorientował się, że w rzeczywistości było to zakopane odchody słonia, pozostawione przez cyrk. Oczywiście James „Smelly” Kelly zasłużył na swój tytuł.

Zalecane: