Bad Bunny Wydaje Nową Piosenkę O Kobe Bryantu

Bad Bunny Wydaje Nową Piosenkę O Kobe Bryantu
Bad Bunny Wydaje Nową Piosenkę O Kobe Bryantu

Wideo: Bad Bunny Wydaje Nową Piosenkę O Kobe Bryantu

Wideo: Bad Bunny Wydaje Nową Piosenkę O Kobe Bryantu
Wideo: Lakers Starting Lineup Was Introduced as Kobe Bryant 2024, Może
Anonim

Wiele celebrytów Latinxu oddało hołd gwieździe NBA, Kobe'owi Bryantowi, po wieści o jego śmierci w katastrofie helikoptera w niedzielę. Portorykańska gwiazda Bad Bunny oddała hołd legendzie koszykówki poprzez muzykę, wydając na jego cześć nową piosenkę zatytułowaną „6 Rings”. Utwór, który piosenkarz pułapki udostępnił na Instagramie, zaczyna się od dźwięków kibiców dla Bryanta, gdy gwiazda Lakers grała na boisku, a kończy się, gdy Bryant dziękował swoim fanom. „Czasami zastanawiam się, czy powinienem przestrzegać 10 przykazań i gdzie jest Bóg w takiej chwili?” Bad Bunny śpiewa, odzwierciedlając, że „życie jest krótkie i można je odebrać w mgnieniu oka”.

Plaża Corona Estéreo prezentuje trasę Bad Bunny X100PRE
Plaża Corona Estéreo prezentuje trasę Bad Bunny X100PRE

Teksty pokazują również podziw 25-letniej piosenkarki dla 41-letniego koszykarza. „Wciąż pamiętam twój pierwszy mecz, który obejrzałem, tysiąc emocji, wiele razy podnosiłeś mnie na nogi”, piosenka mówi. „Nauczyłeś mnie robić wszystko w życiu z pasją, a żeby wygrać, musisz mieć serce”.

Tytuł jest odniesieniem do pięciu pierścieni mistrzowskich, które Bryant wygrał w NBA oraz obrączki, która „dała mu jego małżeństwo i córki”. Bad Bunny śpiewa o swoim złamanym sercu po tym, jak dowiedział się, że 13-letnia córka Bryanta GiGi zmarła razem z nim, ale mówi, że wie, że Gianna - która również kochała koszykówkę - poszła z nim, więc „nie grałby sam w niebie”.

gettyimages-1188309781
gettyimages-1188309781

„Czarna Mamba na zawsze, zawsze będziemy o tobie pamiętać” - śpiewa Bad Bunny na końcu. Artysta udostępnił również post na Instagramie, w którym wyraził, jak śmierć Bryanta wstrząsnęła nim do głębi.

„Nigdy bym nie pomyślał, że to zrani mnie tak bardzo” - napisałem. „Wciąż pamiętam pierwszy raz, kiedy oglądałem mecz koszykówki, kiedy miałem 7 lat z moim tatą i był to mecz z tym geniuszem. Od tego dnia stałem się moim ulubionym graczem x100pre! Nigdy o nim nie wspominałem, ponieważ niekoniecznie jest związany z muzyką, ale ten człowiek pod wieloma względami był dla mnie inspiracją do bycia tym, kim jestem dzisiaj. RIP Goat! Spoczywaj w pokoju! Dziękuję za inspirację. Dzięki za tyle emocji. Czuję się taki smutny! Opuściła nas legenda, wraz z pięknym stworzeniem i wschodzącą gwiazdą koszykówki, którą była jego córka Gianna. Łał! Serce mi pęka, gdy wiem, że wkrótce cię spotkam i spędzę z tobą czas”.

Zalecane: