Enrique Iglesias Ujawnia, Jak Pogodził Się Ze Swoim Ojcem Julio Iglesiasem

Enrique Iglesias Ujawnia, Jak Pogodził Się Ze Swoim Ojcem Julio Iglesiasem
Enrique Iglesias Ujawnia, Jak Pogodził Się Ze Swoim Ojcem Julio Iglesiasem

Wideo: Enrique Iglesias Ujawnia, Jak Pogodził Się Ze Swoim Ojcem Julio Iglesiasem

Wideo: Enrique Iglesias Ujawnia, Jak Pogodził Się Ze Swoim Ojcem Julio Iglesiasem
Wideo: Enrique Iglesias feat. Nâdiya - Tired of Being Sorry.flv 2024, Może
Anonim

Zawsze bardzo opiekuńczy w stosunku do swojego życia prywatnego, Enrique Iglesias jest jedną z gwiazd, której brakuje w mediach i unika mówienia o tym, co dzieje się z nim poza sceną, z taką samą stałością, z jaką zakrywa głowę czapką z daszkiem.

Dlatego był zaskoczony szczerością, z jaką w niedawnej rozmowie z hiszpańską gazetą El País podszedł do jednej z najbardziej wrażliwych spraw osobistych i odmówił wspominania w jakimkolwiek wywiadzie: skomplikowanej relacji z ojcem, mitycznym Julio Iglesiasem, który nigdy był blisko i podsycił wszelkiego rodzaju plotki o zazdrości, rywalizacji i konfrontacji.

Hiszpański piosenkarz powiedział gazecie, że kilka tygodni temu w swoim domu w Miami, kiedy jego bliźniacy już spali, nalał sobie wódki z lodem i zaczął oglądać film, który coś w nim poruszył. Nie pamiętał tytułu filmu fabularnego, ale skłonił go do zrobienia czegoś, czego nie robił od dawna, zadzwoń do ojca.

„Natychmiast podniósł słuchawkę. Odbyliśmy bardzo miłą rozmowę. Byłem w dobrym nastroju. To była jedna z tych rozmów, w których masz świadomość, że jest wyjątkowa. Bardzo mnie to pocieszyło”- powiedział Iglesias w wywiadzie opublikowanym w zeszły weekend przez gazetę, w którym jasno dał do zrozumienia, że aby kontynuować swoją muzyczną karierę, musiał poświęcić swój związek z ojcem.

„W wieku 18 lat całkowicie odłączyłem się od rodziny” - powiedział. „Wyjechałem i przez dziesięć lat nie miałem absolutnie żadnego kontaktu z moim ojcem. Nie zacząłem z nim kontaktować, aż do śmierci mojego dziadka [ Julio Iglesias Puga, 2005]. Wiele lat. Wiele wycierpiałem. Ale to, co czułem do muzyki, dodało mi siły. A przede wszystkim starałem się to robić po swojemu”.

To właśnie traumatyczne porwanie jego dziadka w 1981 roku doprowadziło Enrique i jego braci Chabeli i Julio José do przeprowadzki z Madrytu do Miami, aby zamieszkać z ojcem, który rozstał się kilka lat przed jego matką, Isabel Preysler.

Ale tym, kto dał mu impuls i kilkaset dolarów na rozpoczęcie kariery, była osoba, która wychowywała go od najmłodszych lat, niania, którą nazywali La Seño, Elvira Olivares, i której zadedykował album, z którym zyskał sławę. w 1995 roku, z dala od cienia ojca.

„Na początku dużo płakałem. Był szczególny moment. Pojechałem do San Francisco, aby zmiksować mój pierwszy album. Byłem tam przez miesiąc - powiedział. „Pamiętam, jak wracałem do hotelu, byłem tam sam, płakałem i myślałem:„ Co ja robię: całkowicie straciłem kontakt z rodziną”. Ponieważ wpłynęło to na wszystko. Szczególnie z moim ojcem, ale także z resztą rodziny - dodał.

Iglesias, który przyznaje, że ojcostwo skłoniło go do refleksji i spojrzenia na życie z innej perspektywy, podkreślił, że „teraz niż dwadzieścia pięć lat temu” darzą swoich rodziców większym wzajemnym szacunkiem. „Jest moim ojcem i kocham go z całej duszy”.

Zalecane: