Kate Del Castillo świętuje Swoją Przyjaźń Z Las Lagartonas Fotografią

Kate Del Castillo świętuje Swoją Przyjaźń Z Las Lagartonas Fotografią
Kate Del Castillo świętuje Swoją Przyjaźń Z Las Lagartonas Fotografią

Wideo: Kate Del Castillo świętuje Swoją Przyjaźń Z Las Lagartonas Fotografią

Wideo: Kate Del Castillo świętuje Swoją Przyjaźń Z Las Lagartonas Fotografią
Wideo: kate del castillo 2024, Może
Anonim

Mówi się szybko, ale świętowanie 25-lecia przyjaźni nie jest łatwe. Udało się. Pomimo wzlotów i upadków Kate del Castillo i jej grupa dusz, Las Lagartonas, przetrwały razem i walczyły o zjednoczenie serc.

Odwieczni przyjaciele wystąpili w emocjonującym spotkaniu, które hojnie podzielili się w swoich sieciach i które pokazuje uczucie, które łączy ich prawie trzy dekady później, pomimo potknięć.

Nie zabrakło fajnego spotkania, oprócz aktorki z La Reina del Sur, Fabioli Campomanes, Roxany Castellanos i Montserrat Oliver. Tęskniliśmy za czwartą muszkieterką, Yolandą Andrade, z którą wydaje się, że Kate jeszcze nie zawarła pokoju.

Dzięki niezwykłemu filmowi na kanale Montserrat na YouTube mogliśmy doświadczyć bajecznego i przezabawnego spotkania towarzyszy. Współudział wykracza poza ekran. Rozmawiali o mężczyznach, o jedzeniu, śmiali się, śpiewali i wspominali niezapomniane chwile z tych wszystkich lat przygody.

Chociaż ich związek miał swoje skomplikowane chwile, szczególnie gdy Kate del Castillo była zamieszana w skandal Chapo Guzmán w 2016 roku, udało im się ich pokonać, wybaczyć sobie i utrzymać to piękne braterstwo.

Jedyną osobą, z którą wydaje się, że aktorka nie zbliżyła się do pozycji, jest Yolanda, która nie była na tej uroczystości. Po powrocie Kate do Meksyku w 2018 roku była jedyną, z którą nie miała kontaktu. Wydaje się, że kierowca nigdy nie był zadowolony z podejścia jej przyjaciółki do handlarza narkotykami, i powiedziała to kilkakrotnie.

„Nie ma komunikacji, nie mogę kłamać, nie rozmawiałem z nią od dawna. Byliśmy [bardzo blisko], wszyscy jesteśmy bardzo blisko, ale nie rozmawiałam z Kate”- powiedziała Yolanda, zapytana wówczas mediom.

Reszta powoli się z nią godziła i dobre wibracje są już widoczne. Ta wspólna chwila sprawiła, że przenieśliśmy się w przeszłość i przypomnieliśmy sobie wyjścia tej grupy broniących kobiet. Obserwowanie ich radości jest czystą radością dla oczu i chociaż Yolanda jest kluczowym elementem, którego brakuje w układance, być może z czasem i pomocą innych kolegów zobaczymy, jak ta piątka znów robi swoje.

Zalecane: