W Procesie Ujawniają, że El Chapo Palił Marihuanę

W Procesie Ujawniają, że El Chapo Palił Marihuanę
W Procesie Ujawniają, że El Chapo Palił Marihuanę

Wideo: W Procesie Ujawniają, że El Chapo Palił Marihuanę

Wideo: W Procesie Ujawniają, że El Chapo Palił Marihuanę
Wideo: El Chapo OG Marijuana Monday 2024, Może
Anonim

W swoim słynnym wywiadzie z Seanem Pennem, Joaquín el Chapo Guzmán stwierdził, że próbował narkotyków, ale nie używał ich od ponad 20 lat. To nieprawda, przynajmniej zgodnie z tym, co powiedział w środę jeden ze świadków procesu, który toczy się przed szefem kartelu Sinaloa w sądzie federalnym w Brooklynie.

Skazany kolumbijski handlarz narkotyków Jorge Cifuentes, wśród wielu rzeczy, które opowiedział w swoich dwudniowych zeznaniach, przypomniał, że podczas jednej z wizyt w kryjówce El Chapo na szczytach Sierra w Sinaloa spróbowali marihuany uprawianej przez meksykańskiego króla na polach. od około.

Według jego zeznań, Cifuentes udał się do Meksyku w 2009 roku, aby porozmawiać ze swoim meksykańskim partnerem o niepowodzeniu 6-tonowego ładunku kokainy przechwyconego przez władze USA w ładowni peruwiańskiego statku rybackiego na Pacyfiku.

Na pytania prokuratury świadek powiedział, że na polach szczytów gór, gdzie ukryto El Chapo, można było zobaczyć rozległe pola maku, z których produkuje się heroinę, oraz marihuanę, narkotyk, którym Guzmán rozpoczął karierę narkotykową jako nastolatek.

Postanowił więc spróbować i dołączył do niego El Chapo. „Wypaliłem go, a ona powiedziała:„ to mi nic nie da”- powiedział świadek, który przyznał, że w jego przypadku używał marihuany co najmniej raz na osiem dni. „Uspokaja mnie”.

Relacja Cifuentesa zaprzecza odpowiedzi Guzmána na Penna, kiedy podczas słynnego spotkania w tej samej kryjówce z Kate del Castillo szef kartelu Sinaloa zapewnił go, że nie próbował tego narkotyku przez dwie dekady.

Nie proszę pana. Wiele lat temu tak, próbowałem ich. Ale uzależniony? Nie - odpowiedział El Chapo w wywiadzie opublikowanym przez magazyn Rolling Stone. „Nie używałem narkotyków przez ostatnie 20 lat”.

El Chapo nie był jedynym handlarzem narkotyków, z którym Cifuentes używał narkotyków podczas swoich wizyt w Meksyku, aby zgodzić się na wysyłanie przesyłek kokainy, najpierw samolotami, a następnie na łodziach rybackich. Powiedział, że to normalne na tym świecie od czasu do czasu zażywanie kokainy.

Pewnego razu partner El Chapo, Ismael el Mayo Zambada, zaprosił go w 2008 roku do przetestowania próbki przesyłki 6 ton koki, którą właśnie dostarczył do Meksyku, ukrytą na statku z rekinami peruwiańskimi. - To ten, który wysłałeś - powiedział Meksykanin, wręczając paski, który wyraził zgodę na towar.

„Powiedział, że był dobry, nie najlepszy, ale miał jakość komercyjną” - powiedział Cifuentes. Pomimo sukcesu operacji, na którą kartel wpłacił miliony dolarów, Kolumbijczyk musiał zadowolić się tym drobnym smakiem jak całym wynagrodzeniem, ponieważ nie zapłacił jego 25% prowizji. „Nigdy mi nie zapłacili”.

Zalecane: