Rodzina LeBarón Nie Wyjeżdża
Rodzina LeBarón Nie Wyjeżdża

Wideo: Rodzina LeBarón Nie Wyjeżdża

Wideo: Rodzina LeBarón Nie Wyjeżdża
Wideo: PORANEK W WARSZAWIE! Tata Sam z Mają i Maluszek w Sali Zabaw - Yoto MAMA Vlog 2024, Może
Anonim

Dziesiątki krewnych klanu LeBarón, Langford i Miller przybyło z różnych części Stanów Zjednoczonych i Meksyku, aby spotkać się i pochować dziewięciu zmarłych podczas masakry, która miała miejsce w ten poniedziałek na wiejskiej drodze, na której jednoczą się stany Sonora i Chihuahua.

„Byli niewinni, każdy z osobna” - powiedział z bólem Lafe Langford Jr., kuzyn Rhonity Miller, jednej z ofiar, podczas przemówienia na pogrzebach w ten czwartek. „To są ekstremalne okoliczności, nigdy nie myślałem, że będę świadkiem tych okrucieństw w swoim życiu”.

Wielu członków tych rodzin przeszło przez tę samą drogę, na której zginęli ich krewni, silnie chronieni przez armię meksykańską.

I chociaż w ten czwartek pochowano troje z sześciorga dzieci i trzech kobiet, które zginęły w tej tragedii, śledztwo rządu meksykańskiego nadal znajduje osoby odpowiedzialne za oddanie co najmniej 200 strzałów w konwój trzech samochodów z kobiety i dzieci z obywatelstwa meksykańskiego i amerykańskiego.

„Jesteśmy rodziną liczącą ponad 5000 członków w naszych społecznościach, a nasze korzenie są już zasadzone w Meksyku, nie planujemy wyjeżdżać” - powiedział meksykańskiej gazecie Milenio Lorenzo Widmar, kuzyn Rhonity, jedna z ofiar tragedii.

Bolesne sceny z pogrzebów jednej z matek i czwórki zamordowanych dzieci, które odbyły się w ten czwartek w La Morita w Sonorze. W piątek procesja pojedzie do Galeana, aby pochować resztę zmarłych

Pogrzeb ofiar w Meksyku
Pogrzeb ofiar w Meksyku
Pogrzeb ofiar w Meksyku
Pogrzeb ofiar w Meksyku

Z drugiej strony Julián LeBarón, jedna z najwybitniejszych postaci w tej rodzinie i aktywny krytyk przemocy i przestępczości zorganizowanej w Meksyku, oświadczył, że w jego domu, w La Morita w Sonorze, nie ma żadnego „zamieszania”. co spowodowało tragedię, jak zajął się rząd prezydenta Andrésa Manuela Lópeza Obradora.

„Wiemy, że strzelający dokładnie wiedzieli, że pasażerami samochodu były kobiety i dzieci, jest wiele dowodów, jest wiele dowodów” - powiedział meksykańskiemu magazynowi Proceso. „Nie było żadnego zamieszania, do kogo strzelali, a jest wiele nieporozumień w związku z tym, dlaczego to zrobili”.

Co do przyszłości rodziny, której część klanu jest rozproszona po całym Utah, Arizonie, Północnej Dakocie, Chihuahua i Sonorze, LeBarón zgadza się: rodzina pozostanie silna i zjednoczona na meksykańskiej ziemi. „Wierzymy, że wolność została nam dana przez Boga i wtedy mamy nie tylko prawo, ale i obowiązek obrony tego, czym jest nasz świat” - powiedział wyzywająco. „Nie będziemy milczeć i nie pozwolimy, by zło pozostało z naszym”.

Zalecane: