Córka Loreny Rojas Już Pyta O Swoją Matkę

Córka Loreny Rojas Już Pyta O Swoją Matkę
Córka Loreny Rojas Już Pyta O Swoją Matkę

Wideo: Córka Loreny Rojas Już Pyta O Swoją Matkę

Wideo: Córka Loreny Rojas Już Pyta O Swoją Matkę
Wideo: Шармандагии МУХЛИСОИ Shon ай ида зиёд намеша / ВАЗЪИЯТИ РЭП (RAP.TJ) 2024, Może
Anonim

W wieku 4 lat Luciana, dziewczyna adoptowana przez nieżyjącą już aktorkę Lorenę Rojas na krótko przed przegraną w 2015 roku walką z rakiem, już pyta o swoją matkę. Pomimo tego, że była ledwie dzieckiem, kiedy mieszkała z osobą, która zagrała w odnoszących sukcesy telemundach Telemundo, takich jak Ciało pożądania i Inne grzechy, najmłodsza wie o istnieniu Loreny w jej życiu. Zostało to ujawnione w niedawnym wywiadzie dla meksykańskiego programu telewizyjnego Ventaneando, jego ciotki Maryi Rojas, która opiekowała się dziewczyną po śmierci swojej siostry.

Chociaż Mayra nie rozmawiała bezpośrednio z dziewczyną o tragicznym wyniku jej matki, to sama Luciana, widząc stare zdjęcia na telefonie komórkowym ciotki, dowiedziała się prawdy.

„Byłoby bardzo okrutne z mojej strony, gdybym powiedział mojej 4-letniej dziewczynce, że jej matka nie żyje. Oczywiście dostosowuję się do tego, o co prosi dziewczyna. Patrzy na mój telefon i zaczyna go sprawdzać, znajduje zdjęcia Loreny z jej dzieckiem i mówi „kim ona jest?”, „To moja siostra”, „a gdzie ona jest?”. „Jest w niebie” [odpowiada]. To ona powiedziała mi: „to była moja druga mama, to ona zmieniła mi pieluchy”. „Tak, kochanie, ona jest twoją drugą mamą” - powiedziała Mayra.

„Ale w chwili, gdy ją zbesztam,„ kończysz zupę i nie zatrzymujesz się przy stole, dopóki jej nie skończysz”- mówi„ moja druga mama by mnie nie zbeształa”. Ociera się, bo tylko to mu zostało - dodała meksykańska aktorka, która jest anegdotą.

Mayra, która niedawno uczestniczyła w supersekcji Telemundo Enemigo Intimate, przyznała, że te ostatnie trzy lata bez Loreny były dla niej bardzo złożone.

„Chodzę na terapię, ponieważ czasami nie możesz tego zrobić sam” - powiedziała kamerom Ventaneando.

„Nie mogę zaprzeczyć, że coś, co było nieplanowane, było skomplikowane jako kobieta i jako istota ludzka. Nie mogę zaprzeczyć i powiedzieć „och, wszystko było różowe”. Nie, prawda jest taka, że były chwile bardzo przykre, były chwile wielkiej rozpaczy - zapewnił.

Po trzech długich latach biurokratycznych procedur Mayra w końcu zdołała legalnie adoptować dziewczynę, więc nieletnia jest już oficjalnie Meksykanką.

„Zawsze była Meksykanką, nic poza prawnym nie musiało być uznawane. I cóż, zajęło mi to dużo czasu. To jest rzeczywiście publiczny zarzut. Trzy lata z papierkową robotą z biurokracją w tym kraju … i cóż, straciliśmy dużo czasu, ale cóż, już po wszystkim, na szczęście udało nam się naprawić cały rejestr stanu cywilnego tak, jak zaznacza to prawo i pomimo tego, że był bardzo powolny, cóż, mała dziewczynka podnosi jej akt urodzenia jako Meksykanki w przyszłym tygodniu”- powiedział Rojas.

Zalecane: