Myrka Dellanos I Córka Alexa Rozdzielone Kwarantanną: „To Trudne”

Myrka Dellanos I Córka Alexa Rozdzielone Kwarantanną: „To Trudne”
Myrka Dellanos I Córka Alexa Rozdzielone Kwarantanną: „To Trudne”

Wideo: Myrka Dellanos I Córka Alexa Rozdzielone Kwarantanną: „To Trudne”

Wideo: Myrka Dellanos I Córka Alexa Rozdzielone Kwarantanną: „To Trudne”
Wideo: Acorralamos a Myrka Dellanos 2024, Kwiecień
Anonim

Kryzys koronawirusa dotyka, oprócz zdrowia i kieszeni milionów, całe rodziny, które z powodu kwarantanny, odwołanych wyjazdów i innych problemów zostały rozdzielone. Myrka Dellanos i jej córka Alexa nie są wyjątkiem w tej separacji, która szczególnie boli ze względu na nierozerwalną więź łączącą kubańsko-amerykańską prezenterkę z jej jedyną córką.

W marcu Dellanos opisał Adamari López, Rachel Díaz i Chiquibaby, kiedy musieli opuścić Un nuevo día (Telemundo) z powodu strachu, który wywołał w nich koronawirusa. Jej praca na kanale wzbudziła konsternację jej córki, która twierdziła za pośrednictwem sieci, że jej matka „ryzykowała życie, żeby przekazać wiadomości”.

„Ona zawsze jest dla mnie najbardziej czuła. Szczerze mówiąc, to wyjątkowa dziewczyna. Moja dusza dziewczyna” - wyjaśnia Dellanos, który mieszka w Miamia, w rozmowie z People en Español. „Nie ma jej tutaj, jest w Puerto Rico, więc nie jesteśmy razem i oczywiście nieustannie się komunikujemy, a ona odczuwała niepokój”.

„Mieszkam z mamą, która jest emerytką. Muszę się nią opiekować, zdejmować buty po powrocie do domu, kąpać się, od razu wyprać ubranie. Często jest zdenerwowana, zmartwiona i zmartwiona dla mnie, ale przede wszystkim martwi się o moją mamę. O swoją babcię. Mówi mi: „Uważaj na moją babcię””.

„[Alexa] jest bardzo towarzyską osobą, pracuje w sieciach i jest przyzwyczajona do rozmawiania ze swoimi obserwatorami o tym, jak się czuje… jeśli czuje się smutna” - mówi Dellanos. „Jej emocje dotykają ją bardzo mocno”.

Alexa wspierała na swój sposób dystans społeczny:

W Puerto Rico Alexa znalazła w tym miłym czworonożnym przyjacielu dobrego towarzysza kwarantanny:

Myrka wykorzystała ten czas, aby podzielić się wspomnieniami i przemyśleniami ze swoimi fanami:

„Jestem osobą, która żyje w wielkim spokoju, z dużą dozą spokoju i wierzę, że to dlatego, że przeżyłem wiele rzeczy w życiu. To daje ci wiek, czas, a także moją wielką wiarę. Wierzę, że Bóg Cały czas panuje nad sytuacją”, wyjaśnia dziennikarz, który był jedną z największych miłości piosenkarza Luisa Miguela.

„Naprawdę jestem bardzo spokojna, że jest bardzo bezpieczna, zdrowa i że wszystko będzie dobrze. Moja mama też się nie martwi” - mówi, aby zdradzić, jak radziła sobie w tych chwilach z dala od córki. Jednak odległość jest prawdziwa. „To trudne, chciałbym, żeby mieszkała ze mną przy mnie, jak była mała. Zawsze za nią tęsknię. Ale widziałem ją kilka tygodni temu i ciągle się komunikujemy. Dzięki sieciom”.

A dla tych matek na całym świecie, które doświadczają podobnych okoliczności, Dellanos ma następujące słowa: „[Czasami] jako matka czujesz, że jeśli są z tobą, nic złego im się nie stanie, ale to naprawdę nieprawda. To jedna rzecz, którą sobie wyobrażamy Ale naprawdę złe rzeczy na drodze zdarzają się i mogą nadejść w dowolnym momencie, a [z pandemią koronawirusa] zdajemy sobie z tego sprawę, że naprawdę nie mamy nad czymkolwiek kontroli”.

Zalecane: