Na Każdym Pokazie Na Wybiegu Podczas New York Fashion Week Po Raz Pierwszy W Historii Prezentowany Był Model Koloru

Na Każdym Pokazie Na Wybiegu Podczas New York Fashion Week Po Raz Pierwszy W Historii Prezentowany Był Model Koloru
Na Każdym Pokazie Na Wybiegu Podczas New York Fashion Week Po Raz Pierwszy W Historii Prezentowany Był Model Koloru

Wideo: Na Każdym Pokazie Na Wybiegu Podczas New York Fashion Week Po Raz Pierwszy W Historii Prezentowany Był Model Koloru

Wideo: Na Każdym Pokazie Na Wybiegu Podczas New York Fashion Week Po Raz Pierwszy W Historii Prezentowany Był Model Koloru
Wideo: Bronx and Banco | Spring Summer 2021 | Full Show 2024, Może
Anonim
Ralph Lauren - Runway - luty 2017 - New York Fashion Week
Ralph Lauren - Runway - luty 2017 - New York Fashion Week

Ten artykuł ukazał się pierwotnie na Essence.com.

Wydaje się, że wezwania, życzenia i skargi wielu zwolenników różnorodności mody w końcu zostały usłyszane.

Według The Fashion Spot, tydzień mody Jesień 2017 był pierwszym pokazem kolorystycznym na każdym pokazie podczas New York Fashion Week.

Fashion Spot uznał Gypsy Spot, Chromat, Kimora Lee Simmons, Yeezy Season 5 i Marc Jacobs za najbardziej zróżnicowane programy sezonu, podczas gdy Chocheng, A Detacher, Jill Stuart, Zang Toi, The Row i Marchesa pozostawali w tyle w dziale różnorodności. Jednak w przeciwieństwie do poprzednich sezonów, w których programy takie jak The Row nie zawierały żadnych modeli kolorowych, tym razem tak nie było.

Jeśli chodzi o rozmiar i wiek, w tym sezonie na dziewięciu wybiegach wystąpiło 26 modeli w rozmiarze plus, a sześć kobiet w wieku powyżej 50 lat pojawiło się na pokazach.

Widoczność osób transpłciowych również wzrosła, a osiem modeli transpłciowych i niekonformujących się płciowo wystąpiło w głośnych pokazach, takich jak Marc Jacobs, Coach i Proenza Schouler.

Założycielka The Model Alliance, Sara Ziff, opowiedziała na stronie internetowej o zmianach, jakie obserwujemy w branży. „W przeciwieństwie do poprzedniego sezonu, w tym sezonie w każdym programie były modele kolorów, co jest pozytywne i sugeruje, że interesariusze z branży w końcu uznają, że społecznie nie do przyjęcia jest brak obsady zróżnicowanej rasowo”. Zauważa również, że jest jeszcze wiele do zrobienia, „z pewnością jest to krok we właściwym kierunku, przynajmniej dla Nowego Jorku. Zobaczymy, czy ten postęp utrzyma się w Londynie, Mediolanie i Paryżu”.

Ten artykuł ukazał się pierwotnie na Essence.com

Zalecane: