Rutyna Kosmetyczna Karli Martínez
Rutyna Kosmetyczna Karli Martínez
Anonim
Karla Martinez
Karla Martinez

Przy tak spektakularnym i promiennym wyglądzie trudno uwierzyć, że Karla Martínez właśnie skończyła 40 lat.

Bez wątpienia prezenterka wie, jak o siebie zadbać, zwłaszcza że musi tak wcześnie wstać, aby poprowadzić poranny program Despierta América (Univisión). Piękna Meksykanka opowiedziała nam o swojej rutynie urodowej i dlaczego woli sama malować się przed aparatem.

Karla, jak utrzymujesz taką zdrową skórę?

Każdego wieczoru myję twarz, nakładam krem nawilżający, przeciwzmarszczkowy i przeciw cieniom oraz przeciw wszystkim. Jak tylko wracam z pracy do domu, pierwszą rzeczą, którą robię, jest umycie twarzy i zmywanie makijażu, aby moja twarz mogła oddychać. Zawsze używam filtrów przeciwsłonecznych i piję dużo wody, która jest najlepsza dla mojej skóry.

Czy masz jakieś leczenie w domu?

Cóż, wymyśliłem typowe maski, że jeśli masz płatki owsiane i jeśli złożysz jajko, takie rzeczy. Podstawy. Nie chodzę często do dermatologa lub jak sobie wyobrażasz. Jeszcze nie.

Dowiedzieliśmy się, że robisz własny makijaż na pokaz, jak się tego nauczyłeś?

Nauczyłam się, ponieważ zaczynałam jako reporter, a jako reporter nie mamy wizażystów, więc musiałem zrobić makijaż, kiedy byłem reporterem First Impact. Kiedy miałem nagrywać swoje historie, malowałem się w samochodzie, gdy kamerzysta prowadził. Oczywiście później, kiedy miałem swoje programy i malowali mnie, ponieważ nauczyłem się od ekspertów i zobaczyłem, co robią. Zawsze lubiłam makijaż, odkąd byłam na studiach. Robię makijaż moim przyjaciołom, czytam magazyny.

Dlaczego wolisz to robić?

Wolę robić to sam ze względu na moje harmonogramy. Czuję, że jestem szybszy. Oczywiście także dlatego, że znam swoją twarz. Wizażystka zawsze inspiruje się bardziej, ponieważ jest artystką i cóż, nie spieszy się, a ja nie. W 15 minut jestem gotowy i czas to dla mnie pieniądz, szczególnie o 5 rano. Wolę trochę spać.

Którą część twarzy lubisz podkreślać podczas nakładania makijażu?

Czasami uśmiech, a czasem oczy. To zależy od tego, jakie ubranie mam na sobie i tam decyduję, czy podkreślę oczy, czy usta.

Jakie są Twoje ulubione produkty?

Nie daję się ponieść drogim produktom. W rzeczywistości wypróbowałem je i zatrzymałem te z apteki. Na mnie działają znacznie lepiej, zwłaszcza tusz do rzęs, który kupuję w aptece i uwielbiam go.

Jakie wskazówki dotyczące urody dałbyś swoim obserwatorom?

Niech zawsze wychodzą z filtrem przeciwsłonecznym. Uważam, że najważniejsza jest ochrona skóry i szczerze mówiąc uważam, że najlepszym dodatkiem do twarzy jest uśmiech.

Zalecane: