Żadnego Latynosa W Administracji Donalda Trumpa

Żadnego Latynosa W Administracji Donalda Trumpa
Żadnego Latynosa W Administracji Donalda Trumpa

Wideo: Żadnego Latynosa W Administracji Donalda Trumpa

Wideo: Żadnego Latynosa W Administracji Donalda Trumpa
Wideo: Wystąpienie Donalda Trumpa w Warszawie 2024, Może
Anonim

Prezydent elekt Donald Trump zakończył selekcję członków swojego rządu, w którym po raz pierwszy od 1988 roku nie będzie Latynosów.

Nominacja w najbliższy czwartek byłego gubernatora Gruzji Sonny'ego Perdue na stanowisko sekretarza rolnictwa dzień przed inauguracją nowego prezydenta kończy skomplikowany proces formowania się grupy doradców, którzy będą kierować krajem w nowej administracji.

Podobnie jak zdecydowana większość członków jego gabinetu, jeśli zostanie to potwierdzone przez Senat, Perdue jest człowiekiem i białym szczegółem, który nie umknął krytykom magnata, którzy zarzucają mu utworzenie rządu, który nie odzwierciedla różnorodności. z kraju.

Rzecznik Trumpa Sean Spicer zlekceważył nieobecność Latynosa w nowej administracji. „[Nowy prezydent] jest tutaj, aby służyć wszystkim”, powiedział, według Los Angeles Times. „To, na co powinni patrzeć Amerykanie, jest samo w sobie przeciwko najlepszym i najzdolniejszym, jeśli zatrudnia ludzi, którzy są zaangażowani w wprowadzenie prawdziwych zmian, szanują podatników, urzeczywistniają program tworzenia miejsc pracy i zwiększają płace”.

Spicer podkreślił, że administracja Trumpa będzie dążyć do „różnorodności płci i różnorodności myśli oraz różnorodności ideologii”.

„A więc nie chodzi tylko o kolor skóry czy pochodzenie etniczne” - powiedział, dodając do pytania, czy wśród „najlepszych i najbystrzejszych” nie ma Latynosów. Nie o to mu chodziło.

Z braku kandydatów wydaje się, że tak nie było, gdyż na listach kandydatów do rządu pojawiło się kilku Latynosów. W rzeczywistości były zastępca gubernatora Kalifornii Abel Maldonado został wymieniony jako kandydat na stanowisko, które zdobył Perdue, a także była zastępczyni sekretarza rolnictwa Elsa Murano.

Dwóch innych Latynosów, którzy mogliby być w rządzie miliardera, to Jovita Carranza, na stanowisko przedstawiciela Biura Handlowego i Luis Quiñonez, jako sekretarz Departamentu Weteranów. Żaden z nich nie został ostatecznie wybrany - podała agencja EFE.

Brak Latynosów nie wypadł dobrze wśród stowarzyszeń obrońców praw Latynosów, zwłaszcza biorąc pod uwagę zniewagi wobec meksykańskich imigrantów, z którymi Trump rozpoczął swoją kampanię.

„To oczywiście oznacza, że nie znasz Latynosów” - powiedział w wywiadzie dla The Dallas Morning News Arturo Vargas, dyrektor wykonawczy National Association of Latino Elected Officials (Nagues). „Ani on, ani jego zespół nie wiedzą, kim są latynoscy liderzy”.

Zalecane: