Kobieta Zostaje Porzucona Po Oszpeceniu

Kobieta Zostaje Porzucona Po Oszpeceniu
Kobieta Zostaje Porzucona Po Oszpeceniu

Wideo: Kobieta Zostaje Porzucona Po Oszpeceniu

Wideo: Kobieta Zostaje Porzucona Po Oszpeceniu
Wideo: Miała szatański plan jak upokorzyć nową uczennicę [Szkoła odc. 523] 2024, Kwiecień
Anonim

30 września 2016 roku Courtney Waldon przygotowywała posiłek na ognisku ze swoim partnerem, z którym była od dwóch miesięcy mężatką. 27-letnia matka była rozproszona przez telefon komórkowy, oglądając Facebooka, gdy jej mąż wstał, by rozpalić ogień niewielką ilością benzyny.

Nagle młoda kobieta poczuła, że benzyna spadła na jej ciało i zapaliła się w płomieniach.

„Zatrzymałem się, upadłem i przewróciłem się, krzycząc. Myślałem, że umieram - powiedział ludziom. „Moje ręce tak bardzo płonęły, ponieważ próbowałem odsłonić twarz. Czułem, że tej nocy płonie każdy cal mojego ciała”.

Waldon, matka 5-letniej dziewczynki, cudem przeżyła oparzenia twarzy IV stopnia i kończyn III stopnia. „[Ratownicy medyczni] powiedzieli, że gdyby karetka przyjechała minutę później, to by się nie udało” - wspomina. „Zacząłem modlić się do Boga w karetce”.

Courtney Waldon
Courtney Waldon

Po 30 dniach w śpiączce indukowanej i dodaniu 51 dni do szpitala, wrócił do domu i rodziny. Ale wkrótce stanął przed kolejnym trudnym wyzwaniem. Dwa tygodnie po powrocie dotarła do niej druzgocąca wiadomość, że porzucił ją mąż.

Dla Courtney jej córeczka Caroline jest powodem do życia. Młoda matka przypomniała sobie moment, w którym dziewczynka po raz pierwszy zobaczyła ją po wypadku. „Kiedy wróciłem do domu, spojrzała na mnie jak nieznajoma. Ale ledwo powiedziałem: „To ja, moje dziecko. Jestem twoją mamusią - podbiegła do mnie i od tamtej pory mnie nie puściła”.

Z nowym spojrzeniem na drugą szansę w życiu Courtney postrzega swoją sytuację - a nawet rozstanie z mężem - jako błogosławieństwo.

„Było ukryte błogosławieństwo” - mówi Waldon. „Myślę, że gdyby [mój mąż] był w pobliżu, opierałabym się na nim. Nie byłby tak silny jak ja dzisiaj i nie zrobiłbym tak dużego postępu”.

Ponieważ Waldon jest wyłączony, utworzono stronę Go Fundme, aby pomóc w jej wydatkach. Na razie mieszka z rodzicami, którzy nie opuścili jego boku od wypadku.

Zalecane: