Znany Chirurg Z Wielkiej Brytanii Przyznaje, że Ma Inicjały Na Wątrobach 2 Pacjentów

Spisu treści:

Znany Chirurg Z Wielkiej Brytanii Przyznaje, że Ma Inicjały Na Wątrobach 2 Pacjentów
Znany Chirurg Z Wielkiej Brytanii Przyznaje, że Ma Inicjały Na Wątrobach 2 Pacjentów

Wideo: Znany Chirurg Z Wielkiej Brytanii Przyznaje, że Ma Inicjały Na Wątrobach 2 Pacjentów

Wideo: Znany Chirurg Z Wielkiej Brytanii Przyznaje, że Ma Inicjały Na Wątrobach 2 Pacjentów
Wideo: DZIWNE zwyczaje brytyjczyków 2024, Kwiecień
Anonim

Słynny brytyjski chirurg transplantolog przyznał w tym tygodniu, że w 2013 roku zaznaczył swoje inicjały na wątrobach dwóch pacjentów, według wielu agencji prasowych.

Przedstawiając się w sądzie w Birmingham w środę, dr Simon Bramhall przyznał się do dwóch aktów brutalnego napadu, zgodnie z raportami Associated Press, BBC i The Guardian. Zgodnie z tymi raportami, nie przyznał się do brutalnego napadu, poważniejszego zarzutu.

Dwa incydenty, do których przyznał się, miały miejsce podczas operacji przeszczepu w 2013 r. - 9 lutego i 21 sierpnia - kiedy Bramhall, lat 53, pracował w szpitalu Queen Elizabeth w Birmingham jako konsultant chirurg, według The Guardian.

Jest wolny od kaucji, a jego wyrok zaplanowano na 12 stycznia, poinformował AP. Magazyn People nie był w stanie natychmiast skontaktować się z nim lub jego obroną w czwartek w celu uzyskania komentarza.

Po zawieszeniu w 2013 roku w szpitalu, w którym operował, powiedział BBC, że popełnił „błąd”.

Prokurator Tony Badenoch podobno stwierdził w sądzie w środę, że sprawa była „wyjątkowo nietypowa i złożona” - „zarówno w ramach zeznań lekarskich przedstawionych przez obie strony, jak i zgodnie z prawem”.

„To jest przypadek, z tego, co udało nam się do tej pory ustalić, że nie ma on precedensu prawnego w prawie karnym” - zapewnił.

„Przyznanie się do winy oznacza przyznanie się, że popełniony czyn był naganny nie tylko na poziomie etycznym, ale także karnym” - powiedział Badenoch. „Ujawniają, że fakt, że dr Bramhall zaznaczył swoje inicjały na pacjencie, nie był odosobnionym incydentem, ale czynnością powtórzoną dwukrotnie, wymagającą pewnych umiejętności i koncentracji. Zrobiono to w obecności kolegów”.

Sprawa sądowa Simona Bramhalla
Sprawa sądowa Simona Bramhalla

Inna prokurator, Elizabeth Reid, powiedziała, że Bramhall nadużywał zaufania swoich pacjentów: „Było to celowe użycie siły bezprawnej na znieczulonym pacjencie”.

Bramhall działał „niezależnie od uczuć nieprzytomnych pacjentów” - powiedział Badenoch, według BBC.

Jego zachowanie wyszło na jaw w grudniu 2013 r., Kiedy inny lekarz, który przeprowadzał kolejną operację u jednego z pacjentów Bramhalla, odkrył, że oznaczył swoje inicjały „SB” na wątrobie osoby za pomocą koagulatora krwi. piorunujący argon, poinformował AP.

Ten instrument elektryczny jest zwykle używany do uszczelniania naczyń krwionośnych i może być również używany do podkreślenia obszaru operacji. Według BBC ślady, które pozostawia, z czasem zanikają i nie powodują bólu u pacjenta.

Bramhall - który w 2010 r. Zrobił wiadomości dzięki udanemu przeszczepowi wątroby odzyskanej z rozbitego samolotu - został zawieszony przed końcem 2013 r. I zrezygnował w następnym roku w toku postępowania dyscyplinarnego.

„Nie zostałem zwolniony”, powiedział wtedy, według raportów BBC. „Podjąłem decyzję… Zrezygnuję z rezygnacji. To trochę niesprawiedliwe i muszę iść dalej”.

W lutym brytyjska General Medical Council, która nadzoruje rejestr lekarzy w kraju, wydała Bramhallowi formalne ostrzeżenie, według The Guardian, stwierdzając, że jego postępowanie „zagraża prestiżowi zawodu i To nie może się powtórzyć”.

Organizacja poinformowała w środę gazetę, że śledztwo w sprawie wyroków skazujących lekarzy było standardową procedurą. (Ani General Medical Council, ani szpital, w którym pracował Bramhall, nie były natychmiast dostępne w celu uzyskania komentarza).

Wyrażając swoją opinię w lutym 2014 r., Bronił go jeden z byłych pacjentów Bramhalla, nawet mając świadomość postawionych mu zarzutów.

„Nawet gdyby umieścił swoje inicjały na przeszczepionej wątrobie, czy to takie poważne?” Tracy Scriven powiedziała Birmingham Mail. „Nie miałoby to dla mnie znaczenia, gdyby mi się to stało. Ten człowiek uratował mi życie. Wydaje mi się, że zakaz pracy jest trochę absurdalny. To naprawdę dobry człowiek, który potrafi wykonać świetną robotę”.

Przetłumaczone przez Carmen Orozco

Ten artykuł ukazał się pierwotnie na People.com

Zalecane: