Kobieta Z Teksasu Aresztowana Za Wykorzystywanie Dzieci W Przedszkolu

Kobieta Z Teksasu Aresztowana Za Wykorzystywanie Dzieci W Przedszkolu
Kobieta Z Teksasu Aresztowana Za Wykorzystywanie Dzieci W Przedszkolu

Wideo: Kobieta Z Teksasu Aresztowana Za Wykorzystywanie Dzieci W Przedszkolu

Wideo: Kobieta Z Teksasu Aresztowana Za Wykorzystywanie Dzieci W Przedszkolu
Wideo: film edukacyjny adaptacja przedszkolna 2024, Kwiecień
Anonim

Właścicielka przedszkola została aresztowana w Mesquite w Teksasie pod zarzutem znęcania się nad dziećmi pod jej opieką, po tym, jak policja przeprowadziła inspekcję domu, w którym przebywała placówka, i odkryła dziewięcioro dzieci związanych i zamkniętych w ciemność.

60- letnia Rebecca Anderson została zatrzymana w tę sobotę w Becky's Day Care, prowadzonym przez nią ośrodku opieki nad dziećmi, który znajduje się przy 4300 Tamarix Court. Aresztowanie nastąpiło dzień po tym, jak policja, uzbrojona w nakaz przeszukania, wkroczyła na miejsce zdarzenia, aby dokonać strasznego odkrycia wykorzystywania dzieci.

Fakty zostały ujawnione, gdy ojciec jednego z dzieci - zaledwie 6 miesięcy - przejrzał nagranie małego łóżeczka, które położył w foteliku swojego dziecka. Mężczyzna patrzył, jak kobieta chwyciła niemowlę ze śliniaka i podniosła go z siedzenia. Następnie widać było, jak podał „nieznaną substancję [chłopcu] za pomocą plastikowej strzykawki”, jak cytowano w policyjnych dokumentach.

Rebecca Anderson
Rebecca Anderson

Mężczyzna natychmiast przekazał wideo policji, która przejrzała zdjęcia w czwartek. Następnego dnia pojawili się w żłobku, gdzie odkryli trójkę dzieci przywiązanych w fotelikach i zamkniętych w szafie w głównym pokoju. Mniejszy pokój znajdował się w innej szafie na takich samych warunkach. Według raportów z lokalnej stacji NBCDFW-5, kobieta powiedziała policji, że jest tylko troje dzieci, ale później odkryto, że było ich jeszcze czworo.

Anderson przyznał, że „mógł podawać tyenol wszystkim dzieciom”, zgodnie z dokumentami z jego aresztowania i przyznał, że zostawiał dzieci w fotelikach dziecięcych na okres do 7 nieprzerwanych godzin dziennie.

Policja poinformowała, że detektywi znaleźli „ślady jak sznury” na szyjach dzieci i że niektóre z tych więzi musiały zostać przecięte, aby je uwolnić. Kobieta przyznała, że to ona je związała, żeby ograniczyć ich ruchy.

Starej kobiecie postawiono teraz dziewięć zarzutów narażania życia nieletniego i do tego wtorku przebywała w więzieniu w Dallas za kaucją w wysokości 45 000 dolarów.

Zalecane: