Kobieta Pobita I Pozostawiona Na śmierć Na Dominikanie

Kobieta Pobita I Pozostawiona Na śmierć Na Dominikanie
Kobieta Pobita I Pozostawiona Na śmierć Na Dominikanie

Wideo: Kobieta Pobita I Pozostawiona Na śmierć Na Dominikanie

Wideo: Kobieta Pobita I Pozostawiona Na śmierć Na Dominikanie
Wideo: Rozpoznajesz tego mężczyznę? Napadł na kobietę na plaży 2024, Kwiecień
Anonim

Tammy Lawrence-Daley, 51-letnia mieszkanka Delaware, właśnie ujawniła gehennę, jakiej doświadczyła podczas swojej wizyty w Republice Dominikany, gdzie niezidentyfikowani napastnicy pobili ją dziko, a następnie porzucili, gdy została pozostawiona na śmierć.

Matka dwojga dzieci podzieliła się szokującymi zdjęciami, które miały opisać incydent, który miał miejsce kilka miesięcy temu i który, jak mówi, pozostawiło jej głębokie emocjonalne konsekwencje.

„Musiałem poświęcić trochę czasu, aby się tym podzielić” - powiedział Lawrence-Daley, który opublikował relację z tego, co wydarzyło się w środę na Facebooku. „Jestem w punkcie, w którym czuję się na tyle silna, aby upublicznić tę informację, ponieważ kobiety muszą zrozumieć, że nie mogą nigdzie iść same”.

Dramat kobiety zaczął się, gdy w styczniu zeszłego roku wraz z mężem i kilkoma przyjaciółmi pojechała do Karaibów, aby spędzić wakacje w hotelu all inclusive Majestic Elegance Resort w Punta Cana. pewnego dnia na plaży czwórka przyjaciół poszła na zabawę, a potem na kolację.

Kobieta wyjaśniła, że około godziny 22:30 czasu lokalnego zaczęła odczuwać głód, więc zeszła do hotelowego salonu, żeby kupić coś do jedzenia. Nagle, gdy wracał do swojego pokoju, kobieta została zaatakowana od tyłu. „Wtedy to usłyszałem. Ciężkie kroki… raz, dwa, trzy, cztery, a potem rzucili się i zanim zdążyłem zareagować, przecięli mnie od tyłu i natychmiast zostałem unieruchomiony. Jego ramiona owinęły się wokół mnie i zaczął ciągnąć mnie do pomieszczenia technicznego, które miało klucz. Miejsce było ciemne, a na ziemi była woda.

Kobieta wyjaśniła, że po ściągnięciu po betonowych schodach zostawili ją w tej „dziurze” na około 8 godzin. „Nazywam to dziurą, ponieważ tak się tam czułem” - powiedział Lawrence-Daley People. „Nie mogłem nigdzie iść. Nie mogłem wstać i nie mogłem znaleźć wyjścia… Nie miałem pojęcia, gdzie jestem. Wiedziałem tylko, że zostałem tam pochowany za życia.

Tammy Lawrence-Daley
Tammy Lawrence-Daley

Według kobiety nieznajomy próbował ją kilkakrotnie udusić, a także uderzył ją kijem tak gwałtownie, że zamknęła oczy i nic nie widziała. Bicie powodowało, że okresowo tracił przytomność. To, co pamięta, to widok osoby w mundurze hotelowym.

W międzyczasie jej mąż i przyjaciele rozpaczliwie szukali kobiety, widząc, że nie wraca. Ale według nich natknęli się na argument pracowników hotelu, że pewnie dużo by wypiła i leżała w pobliżu, w co jej mąż ani przez chwilę nie wierzył.

Co ciekawe, Lawrence-Daley nie doznała kradzieży jej rzeczy i zauważyła, że jej torba została z telefonem komórkowym, z którego nie mogła korzystać z powodu braku obsługi w miejscu, w którym była zamknięta.

Cudem, następnego ranka - i po około 8 godzinach męczeństwa - kobieta usłyszała głosy w górnej części sali, w której była, i zaczęła wołać o pomoc. W końcu kilka osób pobiegło jej z pomocą i natychmiast została przewieziona do kliniki. Tam ustalono, że miał złamany nos i złamaną rękę, co praktycznie „wyrwało mu usta” i że stracił słuch w lewym uchu. Ponadto przeszła badanie, aby dowiedzieć się, czy została zgwałcona, ale ponieważ minęło zbyt wiele godzin, według ofiary testy były niejednoznaczne.

„Nie poddam się bez rezygnacji z walki” - wyjaśnia kobieta w swoim poście, wciąż szukając odpowiedzi. „Ten człowiek myślał, że mnie zabił, ale zawiódł. Jest tam, jest drapieżnikiem, czekającym na kolejną ofiarę."

Rzecznik hotelu powiedział we wpisie na Facebooku, że „nie są odpowiedzialni za atak, ponieważ kobieta nie była w stanie zidentyfikować napastnika”. Nie odpowiadano na telefony kierowane przez People do administracji hotelu Majestic Elegance Resort i do Departamentu Policji Republiki Dominikany.

Zalecane: