Zgłoszono Czwartą śmierć Turysty Ze Stanów Zjednoczonych Na Dominikanie

Zgłoszono Czwartą śmierć Turysty Ze Stanów Zjednoczonych Na Dominikanie
Zgłoszono Czwartą śmierć Turysty Ze Stanów Zjednoczonych Na Dominikanie

Wideo: Zgłoszono Czwartą śmierć Turysty Ze Stanów Zjednoczonych Na Dominikanie

Wideo: Zgłoszono Czwartą śmierć Turysty Ze Stanów Zjednoczonych Na Dominikanie
Wideo: DOMINIKANA I PORADNIK TURYSTY#40 #zostanwdomu 2024, Marzec
Anonim

Krewni Roberta Bella Wallace'a szukają odpowiedzi na nagłą śmierć 67-letniego mężczyzny, która wydarzyła się w kwietniu w luksusowym hotelu w Punta Cana. Oznacza to cztery zgony turystów z Ameryki Północnej, które miały miejsce w hotelach na Dominikanie w ciągu ostatnich dwóch miesięcy.

Chloe Arnold, siostrzenica zmarłego, mieszkańca Kalifornii, powiedziała w niedzielę FOX News, że jej wujek zachorował niemal natychmiast po wypiciu whisky z minibaru w jego pokoju w hotelu Hard Rock Hotel & Casino. Mężczyzna odwiedzał kraj, aby świętować ślub swojego pasierba i według jego siostrzenicy był w dobrym zdrowiu.

„Nic mu nie jest”, wykrzyknęła kobieta, wyjaśniając, że Wallace i jego żona Beverly przybyli do hotelu około północy 10 kwietnia. Następnego dnia wyjął whisky z minibaru i od razu poczuł się źle. W jego moczu i kale była krew.

Arnold wyjaśnił, że para zadzwoniła do lekarza hotelowego, który przeprowadził badanie, trzy dni później zdecydowano, że Wallace musi być hospitalizowany. Zmarł 14 kwietnia i jak dotąd władze dominikańskie nie ujawniły rodzinie przyczyn jego śmierci.

Siostrzenica wyjaśniła, że jej wujowie byli zapalonymi podróżnikami, którzy podróżowali po świecie i zaledwie miesiąc wcześniej spędzili kilka dni na nartach w jeziorze Tahoe. „Mamy tyle pytań” - wykrzyknęła kobieta do FOX. „Nie chcemy, aby przydarzyło się to nikomu innemu”.

„Możemy potwierdzić śmierć obywatela Stanów Zjednoczonych na Dominikanie w kwietniu 2019 roku. Składamy najszczersze kondolencje rodzinie za jej utratę (…) nie mamy dodatkowych informacji do zaoferowania” - powiedzieli rzecznik Departamentu Stanu..

Tajemnicza śmierć Wallace'a jest uzupełnieniem śmierci 41-letniej Mirandy Schaup-Werner z Allentown w Pensylwanii, która zmarła w maju zeszłego roku po wypiciu drinka z minibaru w pokoju hotelu Bahía Príncipe w La Romana.

Pięć dni później w tym samym hotelu znaleziono ciała 63- letniego Edwarda Nathaniela Holmesa i 49 - letniej Cynthii Ann Day. W chwili odkrycia stwierdzono, że obaj cierpieli na niewydolność oddechową i że były tam leki. na wysokie ciśnienie krwi w Twoim hotelu.

Jednak przerażające zbiegi okoliczności między tymi trzema zgonami zostały odkryte w ostatnich dniach po tym, jak publikacja sekcji zwłok ujawniła, że trzy ciała miały powiększone serce, według Daily Mail.

Te zgony stały się bardziej widoczne po zeznaniach Tammy Lawrence-Daley, lat 51, która mieszka w Delaware, która twierdzi, że została brutalnie pobita, uduszona i pozostawiona martwa w hotelu Majestic Elegance Resort, również w Punta Cana.

„Mój mąż był w formie, był zdrowym człowiekiem, kiedy umarł” - żałuje Beverly, wdowa po Robercie Wallace'u, która udzieliła wywiadu programowi Inside Edition (FOX). Kobieta wyjaśniła, że jej mąż przed wyjazdem przeszedł ogólne badanie lekarskie i poza nadciśnieniem, które kontrolował tabletkami, wszystko było w porządku.

Zalecane: