Aislinn Derbez Dzieli Się Zdjęciem Karmiącym Piersią Swoją Córkę

Aislinn Derbez Dzieli Się Zdjęciem Karmiącym Piersią Swoją Córkę
Aislinn Derbez Dzieli Się Zdjęciem Karmiącym Piersią Swoją Córkę

Wideo: Aislinn Derbez Dzieli Się Zdjęciem Karmiącym Piersią Swoją Córkę

Wideo: Aislinn Derbez Dzieli Się Zdjęciem Karmiącym Piersią Swoją Córkę
Wideo: HAZLO COMO HOMBRE (Trailer) 2024, Kwiecień
Anonim

Szczera i bardzo odważna Aislinn Derbez otwarcie mówiła o macierzyństwie. W poście na swoim profilu na Instagramie podzieliła się swoją prawdą po tym, jak została mamą. Praca, która na dobre odmieniła jej życie, ale oznaczała serię zmian i wzlotów i upadków, które uważa za sprawiedliwe liczenie innych kobiet.

Zrobił to razem z pięknym obrazem z córką Kailani, owocem jego miłości do Mauricio Ochmanna. Pojawia się w nim pokazując swoją pierś, która karmi piersią małą dziewczynkę półtora roku. Coś, co, jak można się spodziewać, wywołało wielką furię. Aktorka bez cenzury i strachu pokazała tę fotografię, by nagłośnić swoją matczyną historię, doświadczenie, które nie zawsze powinno być różowe.

Tak pięknie pozowała dla słynnego magazynu z zamiarem przekazania tego, co w tym półtora roku skupiało się na jej dziecku. Mówi między innymi, że dzięki udziałowi w czacie matek wiele rzeczy była w stanie zrozumieć i nie czuć się dziwakiem. „Bez tej rozmowy nie wiedziałabym, że wszystkie kryzysy i problemy, przez które przechodziłam podczas porodu i karmienia piersią, były„ normalne”- wyjaśnia.

Ponadto zdaje sobie sprawę, że zdarzały się momenty przytłoczenia i smutku, sytuacje, które nawet wpływały na jej małżeństwo z aktorem. Z biegiem czasu, dzięki kontaktowi z innymi matkami, zrozumiała, że to normalny i naturalny proces.

„Pomyślałbym, że coś jest nie tak (kiedy wszyscy czuli się tak samo zdezorientowani), że moje dziecko było chore lub chore (kiedy osiągały normalne szczyty wzrostu) lub że nie je wystarczająco dużo (kiedy nastąpiły normalne zmiany karmienia piersią), albo że nie mam wystarczającej ilości mleka (bo z laktatorem nigdy nie dostawałam więcej niż 2 uncje), że byłam jedyną, która przeżywała silne kryzysy pary (kiedy było ich dużo więcej wyrywających sobie włosy z mężami)”, napisał sercem w dłoni.

Stwierdzenie, za pomocą którego zamierza pomagać i prowadzić inne kobiety, które podobnie jak ona są młodymi matkami i wielu rzeczy nie rozumieją. Piękna inicjatywa, za którą serdecznie gratulujemy Aislinn.

Zalecane: