Trump: Stany Zjednoczone Nie Zapłacą Kaucji Za Meghan I Harry'ego

Spisu treści:

Trump: Stany Zjednoczone Nie Zapłacą Kaucji Za Meghan I Harry'ego
Trump: Stany Zjednoczone Nie Zapłacą Kaucji Za Meghan I Harry'ego

Wideo: Trump: Stany Zjednoczone Nie Zapłacą Kaucji Za Meghan I Harry'ego

Wideo: Trump: Stany Zjednoczone Nie Zapłacą Kaucji Za Meghan I Harry'ego
Wideo: Meghan Markle to Skip Meeting Donald Trump During His UK Trip 2024, Kwiecień
Anonim

Marzec był niezwykle pracowitym miesiącem dla księcia Harry'ego i Meghan Markle. Zaledwie kilka dni temu People potwierdzili, że prawdziwy były partner niespodziewanie przeniósł się do Los Angeles i wkrótce ogłoszono, że aktorka wróciła do Hollywood z projektem Disneya, w którym będzie użyczać głosu.

Jakby tego było mało we wtorek, ich scena w monarchii brytyjskiej oficjalnie dobiegnie końca i teraz para przygotowuje się do przyjęcia cywilnego życia. Ale ani przez chwilę nie myśl, że Stany Zjednoczone pokryją jakiekolwiek wydatki na ochronę książąt Sussex w ich nowej rezydencji, sir.

W tę niedzielę prezydent Donald Trump bardzo jasno i bez wątpienia dał do zrozumienia, że „chociaż jest wielkim wielbicielem królowej Elżbiety i Wielkiej Brytanii… Stany Zjednoczone nie zapłacą za jego ochronę bezpieczeństwo” - powiedział w opublikowanym tweecie. około południa na Twoim oficjalnym koncie. "Muszą zapłacić!"

Książęta odpowiedź nie trwała długo. „Książę i księżna Sussex nie planują prosić rządu Stanów Zjednoczonych o środki na ich bezpieczeństwo” - wykrzyknął przedstawiciel pary w uwagach przedstawionych przez PageSix. „Poczyniono już przygotowania, aby zapewnić im prywatną ochronę”.

Harry i Meghan w jednym z ich ostatnich publicznych wystąpień jako członkowie rodziny królewskiej w Londynie:

Meghan Markle i Prince Harry
Meghan Markle i Prince Harry

Rozumie się, że twoja kwestia bezpieczeństwa jest delikatna. Z jednej strony istnieją doniesienia, że miałoby to wynieść milion dolarów rocznie, czyli kwotę, którą wcześniej pokrywali obywatele Wielkiej Brytanii. Ale teraz, gdy para zrezygnowała ze swoich królewskich obowiązków i zdecydowała się sfinansować swoje wydatki, odpowiedzialność ta spadła na ojca Harry'ego, księcia Karola, 71, który spędził ostatnie kilka dni w szkockim zamku, aby wyzdrowieć. zarażonego koronawirusem.

Z drugiej strony pojawia się kwestia, by tak rzec, niskiej chemii, która istnieje między 45. prezydentem a książętami. Meghan wyrażała zaniepokojenie wyborem Trumpa jeszcze zanim zajął Owalne Biuro Białego Domu. A Harry został niedawno przyłapany na telefonicznym psikusie przez rosyjskich hakerów, który powiedział, że Trump „ma krew na rękach”.

Co więcej, Harry jest wielkim przyjacielem byłego prezydenta Baracka Obamy, który przez lata Trump kwestionował legalność swojego obywatelstwa, a Meghan ma pełne poparcie Oprah Winfrey, przyjaciółki duszy byłej pierwszej damy Michelle Obamy. Uff!

Zalecane: