Piosenkarka Kelly Clarkson Jest Szczęśliwa Z Roli Mamy

Piosenkarka Kelly Clarkson Jest Szczęśliwa Z Roli Mamy
Piosenkarka Kelly Clarkson Jest Szczęśliwa Z Roli Mamy

Wideo: Piosenkarka Kelly Clarkson Jest Szczęśliwa Z Roli Mamy

Wideo: Piosenkarka Kelly Clarkson Jest Szczęśliwa Z Roli Mamy
Wideo: Kelly Moved To Tears By Mother Daughter Teachers 2024, Może
Anonim
Kelly Clarkson i River Rose
Kelly Clarkson i River Rose

Piosenkarka Kelly Clarkson nigdy nie wyobrażała sobie, że jej życie zmieni się tak bardzo w ciągu roku. Stając się żoną swojego menedżera Brandona Blackstocka, młoda performerka została także matką trójki dzieci. Clarkson nie mogła być bardziej zadowolona ze swojej nowej roli, zwłaszcza po urodzeniu jej małej River Rose w zeszłym roku.

„Moje całe życie obróciło się o 180 stopni” - wyznaje piosenkarka w nowym wydaniu magazynu People, który trafi do sprzedaży w ten piątek. „Nigdy nie wyobrażałam sobie, że zostanę matką, więc zmieniło to moje życie w najwspanialszy sposób”.

Teraz spędza dni z dziećmi swojego męża Savannah (13 lat) i Sethem (8 lat) i małą River Rose (8 miesięcy) wśród chaotycznej mieszanki pieluch, prac domowych i wieczornych spotkań z Blackstock. Chociaż udaje mu się doskonale zrównoważyć obowiązki rodzinne z obowiązkami gwiazdy pop, jego perspektywa uległa zmianie.

„Uwielbiam to, co robię, ale wydaje mi się, że zbytnio skupiłem się na swojej karierze, by mieć poczucie własnej wartości. Dziś jestem kimś więcej”- mówi w wywiadzie 32-letnia piosenkarka. „Jestem matką i żoną i dzieje się tak wiele innych rzeczy”.

Od czasu urodzenia małej River - którą Clarkson nazywa „najszczęśliwszym dzieckiem na świecie” - piosenkarka nieoczekiwanie poczuła się bardziej komfortowo.

„Mam pewien poziom spokoju, o którym nie wiedziałam, że nadejdzie [z macierzyństwem]” - mówi.

W swoim nowym życiu, które pomogło wyleczyć niektóre rany spowodowane rozwodem jego rodziców, Clarkson znalazł nowy cel.

„Mój najlepszy przyjaciel zawsze powtarza:„ Po prostu chcesz stworzyć rodzinę, której nigdy nie miałeś”. I może właśnie to robię - przyznaje piosenkarz. „Dzieje się tak w obronie mojej rodziny. Ludziom brakuje miłości i rozdzielają się. Oni są ludźmi. Osiągnąłem tak wiele, ale być może największym sukcesem, jakiego pragnę, jest to, że kiedy umieram, ludzie mówią: „Odniosła taki sukces jak mama, jak żona”. To jest mój wielki cel”.

Pełen wywiad jest w nowym wydaniu People na sprzedaż w ten piątek.

Zalecane: