Ninel Conde Wyznaje, że Trudno Być Artystą

Ninel Conde Wyznaje, że Trudno Być Artystą
Ninel Conde Wyznaje, że Trudno Być Artystą

Wideo: Ninel Conde Wyznaje, że Trudno Być Artystą

Wideo: Ninel Conde Wyznaje, że Trudno Być Artystą
Wideo: Jak to jest być artystą? 2024, Kwiecień
Anonim
Ninel Conde i jej syn Emmanuel
Ninel Conde i jej syn Emmanuel

Ninel Conde jest matką zakochaną w swoim synu Emmanuelu, ale piosenkarka nie zaprzecza, że trudno jest połączyć karierę z wychowywaniem maleństwa.

Tłumaczka Te pesá, jej nowego singla z albumu Ninel Conde con Banda, wyznała, że nie ma tyle czasu, by poświęcić się pielęgnacji urody.

„Bardziej niż trudne, jest to coś bardzo złożonego, ponieważ trzeba umieć zrównoważyć swój czas, swoje emocje, ponieważ jest to również walka w związku między pozostawieniem dziecka, które jest młodsze, a koniecznością zrobienia promocji” - powiedział artysta.

„Uwielbiam swoją pracę, pasjonuję się nią, fascynuje mnie. Muszę mieć podwójną zdolność bycia mamą, pracy i promowania płyty. Jest to skomplikowane, ponieważ nie mogę dłużej spędzać dużo czasu na siłowni, w salonie, zajmując się wszystkimi sprawami kosmetycznymi, które są potrzebne w Twojej karierze. Czasami wolę spędzać czas z dzieckiem, z dziećmi, aby obciąć włosy lub obciąć paznokcie, co jest konieczne - dodał.

Piosenkarka zapewnia, że nikt nie wyobraża sobie, że kiedy impreza na to pozwala, maluch jedzie z nią na jej prezentacje i to ona jest odpowiedzialna za towarzyszenie mu i pakowanie z pieluchy do wózka.

„Kiedy mogę, przyjmuję” - powiedział. „To podwójne wyzwanie, ponieważ oprócz wykonywania czynności zawodowych, mamy wiedzą, jak to jest opiekować się dzieckiem i chociaż mam kogoś do pomocy, nie mogę tego zignorować. Jestem bardzo zaniepokojona, muszę mieć kontrolę nad sytuacją swojego dziecka i wiedzieć, że jest dobrze, dawać właściwe wskazania, a czasem trochę komplikuje sytuację. Trudno mi delegować, jeśli chodzi o moje dziecko. Kiedy biorę to ze sobą, jestem tam z torbą na pieluchy, wózkiem, makijażem, garderobą, to niezłe widowisko. Myślę, że zamierzam zrobić reality show”.

Conde zgodziła się, że jako matka czuje się znacznie bardziej odpowiedzialna na tym etapie swojego życia, po urodzeniu 18 lat temu swojej najstarszej córki Sofii.

„Kiedy urodziłam dziecko, była ze mną mama. Ona [zmarła w 2008 r.] Była fundamentalnym filarem, abym mógł pracować i rozwijać się w swojej karierze oraz mieć ten spokój, którego być może dzisiaj nie mogę przekazać w 100 procentach. Mam ludzi, którzy bardzo mi pomagają przy moim dziecku, ale tak naprawdę nikt nie jest taki jak twoja matka [aby go wychować] i w tym sensie czułam się trochę bardziej zrelaksowana. [Teraz] Czuję się dużo bardziej odpowiedzialny, ponieważ nie mam mamusi”.

Mimo trudności zapewniła, że najlepiej będzie dla niej przebywać z rodziną.

„[Kiedy podróżujemy, mamy] zajęcia dziecka, zajęcia Sofi, potem moje, są bardzo różne, więc musimy się zorganizować, ale to bardzo fajna rzecz być z rodziną” - powiedział.

Zalecane: