Zmiany W Sprawie Gwałtu W Maryland

Zmiany W Sprawie Gwałtu W Maryland
Zmiany W Sprawie Gwałtu W Maryland

Wideo: Zmiany W Sprawie Gwałtu W Maryland

Wideo: Zmiany W Sprawie Gwałtu W Maryland
Wideo: XXV Sesja Rady Miejskiej 2024, Kwiecień
Anonim

Władze wycofały zarzuty w piątek przeciwko dwóm nieudokumentowanym nastolatkom oskarżonym o zgwałcenie 14-letniej dziewczynki w łazience w jej szkole w Maryland, w sprawie, która wywołała ogromne kontrowersje dotyczące statusu imigracyjnego podejrzanych.

Sędzia hrabstwa Montgomery przyjął wniosek prawników José Montaño ( 17 lat) z Salwadoru i Henry'ego Sáncheza Miliána ( 18 lat), urodzonego w Gwatemali, o oddalenie zarzutów o gwałt pierwszego stopnia i przestępstwo seksualne w pierwszego stopnia i poprosił o natychmiastowe zwolnienie, ponieważ sprawa przeciwko nim jest „nie do utrzymania”.

„Fakty w tej sprawie nie potwierdzają pierwotnych zarzutów” - powiedział prokurator John McCarthy na konferencji prasowej po przesłuchaniu, które odbyło się dziś rano. W śledztwie, jak wyjaśnił prokurator, po stronie świadków stwierdzono „istotne niespójności”.

Wydarzenia sięgają marca ubiegłego roku, kiedy to dwaj młodzi mężczyźni zostali oskarżeni o osaczenie swojej partnerki w łazience w celu zgwałcenia jej w biały dzień i na zajęciach.

Obrońcy obu nastolatków od początku twierdzili, że akt seksualny był w zgodzie z domniemaną ofiarą. Według The Washington Post, szkolne kamery bezpieczeństwa uchwyciły moment, w którym Montaño i młoda kobieta szli do łazienki w godzinach, w których miał miejsce atak.

Niektóre wiadomości tekstowe między zainteresowanymi i sprzeczne wersje, które ofiara przedstawiła podczas swojego zeznania, nadały sprawie coup de grace. Prawnikom udało się również zaprzeczyć, że ich klienci byli powiązani z gangami z Ameryki Środkowej i że używali „znaków MS-13”.

Dwaj młodzi Amerykanie z Ameryki Środkowej po przekroczeniu granicy bez niezbędnej dokumentacji przebywają w Stanach Zjednoczonych, ale po zatrzymaniu ich przez imigrację zostali zwolnieni, aby spotkać się z krewnymi w Maryland. Gdy tam się osiedlili, zapisali się do szkoły, aby przejść do dziewiątej klasy.

W gorącej debacie o imigracji sprawa została wskazana jako negatywny przykład przez zwolenników restrykcyjnej polityki prezydenta Donalda Trumpa.

Ten sam rzecznik Białego Domu, Sean Spicer, przytoczył to jako dowód na potrzebę walki z napływem nielegalnych imigrantów.

„Jednym z powodów, dla których prezydent narobił tyle hałasu na temat nielegalnej imigracji i [jego] kampanii [jej] wyeliminowania], są właśnie takie tragedie” - powiedział wówczas Spicer. „Nasi obywatele płacą, gdy imigracja nie jest legalna, a to jest jeszcze jeden przykład”.

Zalecane: