Wokalista Fuerza Regia Domaga Się Sprawiedliwości

Wokalista Fuerza Regia Domaga Się Sprawiedliwości
Wokalista Fuerza Regia Domaga Się Sprawiedliwości

Wideo: Wokalista Fuerza Regia Domaga Się Sprawiedliwości

Wideo: Wokalista Fuerza Regia Domaga Się Sprawiedliwości
Wideo: Mineros VS Fuerza Regia 2024, Może
Anonim

Po publicznej skardze piosenkarza Jesúsa Ortiza Paza przeciwko policji za nadmierne użycie siły, Departament Policji San Bernardino w Kalifornii ujawnił szczegóły incydentu, w którym tłumacz został aresztowany.

Według komunikatu prasowego opublikowanego przez agencję, Ortiz Paz odmówił wykonania poleceń funkcjonariuszy, którzy go zatrzymali po opuszczeniu imprezy, na której obchodził urodziny i Dzień Matki z przyjaciółmi i rodziną, więc że doszło do walki między agentami a piosenkarzem. Po wymianie siły fizycznej, meksykański piosenkarz muzyki regionalnej wraz z innym kolegą został aresztowany i przewieziony do tego więzienia okręgowego, gdzie przebywał przez około 10 godzin. Policja ujawniła, że badając miejsce zamieszkania, w którym miało miejsce zdarzenie, znalazła dowody na sprzedaż narkotyków, a także karabin i duże kwoty pieniędzy.

Piosenkarz ze swojej strony zaprzecza, że był nieposłuszny funkcjonariuszom i zaprzecza powiązaniu z dowodami, które agencja deklaruje.

„Karabin został znaleziony w domu, w którym była impreza, ale to nie jest mój dom, nie mieszkam tam i nie rozumiem, dlaczego mnie o tym mówią” - powiedział tłumacz do PEOPLE EN ESPAÑOL. „Aresztowali mnie, bo zapytałem, dlaczego nas zatrzymują, bo nie mieli powodu, żeby to robić. Nadmierna siła nie jest uzasadniona."

Według Ortiza Paza, policja zatrzymała go, gdy opuszczał imprezę do domu bez powodu, traktując go jak przestępcę i pozbawiając go pieniędzy i pieniędzy swojego menedżera.

„Rzucili mnie na podłogę, bili i krwawili bez powodu. Zabrali mnie do więzienia”- ujawnił na swoim koncie na Instagramie. „Nie jesteśmy przestępcami ani nie sprzedajemy narkotyków”.

jesc3bas-ortiz-1
jesc3bas-ortiz-1

Wokalista Fuerza Regia zapewnił, że wychodząc z samochodu, którym jechał, postępował zgodnie z poleceniami funkcjonariuszy, ale odmówił zdjęcia swojej wiszącej torby.

„To była moja osobista torba i założyłem ją i powiedziałem policji, że słucham, jak [powiedział] kładziecie ręce na plecach, a ja kładę ręce na moich plecach” - powiedział piosenkarz FOX.

Zgodnie z oświadczeniem incydent jest badany i po zakończeniu zostanie przedstawiony prokuratorowi rejonowemu do rozpatrzenia. We wstępnym dochodzeniu departament nie stwierdził niewłaściwego użycia nadmiernej siły przez funkcjonariuszy.

Ze swojej strony wokalista domaga się pokazania nagrań z kamer ciała agentów.

„Chcę sprawiedliwości” - oświadczył.

Zalecane: