Rosyjski Bloger Pokazuje Chorego Syna Na Kontrowersyjnych Zdjęciach

Rosyjski Bloger Pokazuje Chorego Syna Na Kontrowersyjnych Zdjęciach
Rosyjski Bloger Pokazuje Chorego Syna Na Kontrowersyjnych Zdjęciach

Wideo: Rosyjski Bloger Pokazuje Chorego Syna Na Kontrowersyjnych Zdjęciach

Wideo: Rosyjski Bloger Pokazuje Chorego Syna Na Kontrowersyjnych Zdjęciach
Wideo: Bogate rosyjskie dzieciaki - kontrowersyjne konto na Instagramie 2024, Kwiecień
Anonim

Sieci społecznościowe stały się platformą do zgłaszania swoich przekonań i obrony ważnych spraw. Tak jest w przypadku Ekateriny Mezenovej, odważnej matki, która wywołała poruszenie, udostępniając kompromitowane zdjęcia swojego chorego syna.

Mały chłopiec urodził się z znamię, lepiej znanym jako pieprzyk, który zajmuje dużą część jego ciała. To nie tylko stan fizyczny, ponieważ wiąże się również z wysokim ryzykiem zachorowania na raka skóry.

Przyzwyczajeni do oglądania jego szczęśliwych zdjęć jako rodziny, słynna rosyjska blogerka w końcu wykorzystała tę platformę do pokazania rzeczywistości swojego życia, ani tak doskonałej, ani tak efektownej. Zdjęcia wywarły wpływ z kilku powodów; skóra tak naznaczona malutką, ale przede wszystkim uśmiechy matki i syna mimo ciężkiej sytuacji.

W swoim serdecznym liście do swoich naśladowców, którego jest blisko milion, młoda matka przyznaje, że ciężko było jej to zaakceptować i często łzy napływają jej do oczu. W swoim mocnym zeznaniu zapewnił, że przez długi czas próbował ukryć wielkiego kreta syna ubraniem z długimi rękawami, ale ten strach się skończył.

Niestety jest to jedna z tak zwanych „rzadkich chorób”, której przyczyny pojawienia się są nieznane. Całkowite wyleczenie znamienia nie jest możliwe, ale dzięki specjalnemu leczeniu około siedmiu sesji ryzyko z tym związane można znacznie zmniejszyć.

W tym celu będziesz musiał udać się do Izraela, gdzie odbędzie się leczenie. Ze względu na wysoki koszt, który wynosi około pół miliona dolarów, Ekaterina już zaczęła zbierać pieniądze na pomoc swojemu synowi. Stąd upublicznienie tego przypadku i nagłośnienie tej sprawy, które mogłoby pomóc również innym matkom, które przechodzą przez podobne sytuacje.

Rzucanie ręcznika nie jest w jego planach i dał o tym znać w tej emocjonującej publikacji. Jego zamiarem jest „niestrudzenie pracować, nie poddawać się i czerpać radość z małych rzeczy” - powiedział. Mamy nadzieję, że tak jest i że leczenie ma bardzo pozytywny wpływ na dziecko.

Zalecane: