Jennifer López Ze Swoimi Dziećmi Maxem I Emme Na Okładce People

Jennifer López Ze Swoimi Dziećmi Maxem I Emme Na Okładce People
Jennifer López Ze Swoimi Dziećmi Maxem I Emme Na Okładce People

Wideo: Jennifer López Ze Swoimi Dziećmi Maxem I Emme Na Okładce People

Wideo: Jennifer López Ze Swoimi Dziećmi Maxem I Emme Na Okładce People
Wideo: Jennifer Lopez's Kids - 2018 {Emme & Max} 2024, Może
Anonim
Jennifer Lopez
Jennifer Lopez

Jennifer López wraz ze swoimi bliźniakami, Maxem i Emme, ozdabia okładkę nowego wydania magazynu People, w którym opowiada o tym, jak trudno było podjąć decyzję o ponownym zostaniu sama.

López jako pierwsza przyznaje, jak skomplikowane były dla niej związki miłosne. Więc po zakończeniu swojego związku z Beau Casper Smart w zeszłym roku zdał sobie sprawę, że nadszedł czas, aby dokonać inwentaryzacji.

„Musiałam zobowiązać się do samotności: żadnego flirtu, żadnej możliwości, żadnego chłopca, w żadnej formie ani w żadnej formie” - wyjaśnia aktorka w odkrywczym wywiadzie. „Powiedziałem:„ Wszystko zawalam”. Nigdy nie byłem sam”.

Również piosenkarka, która spektakularnie pozowała ze swoimi dziećmi w ich domu w Los Angeles, przyznała, że aby czuć się kompletna, zawsze potrzebowała partnera.

„Zawsze znajdowałem swoją strefę komfortu w kimś innym” - zauważa López, którego rozwód z piosenkarzem Markiem Anthonym został sfinalizowany w czerwcu 2014 roku, trzy lata po ich separacji. „Zamiast dawać mi czas na uleczenie się i pobycie samemu, tak bardzo bałam się być tym, co mówię:„ Dobra, ktoś inny, kto tu przyjdzie i pomoże mi zapomnieć o przyczynie, dla której odczuwam taki ból”.

López, którego nowy film The Boy Next Door otwiera się w ten piątek, również odniósł się do swojego strachu przed brakiem partnera.

ZDJĘCIE: Słynny w sieciach społecznościowych

„Myśl o samotności mnie przerażała” - wyznaje aktorka, wciąż przekonana, że miłość jest najlepsza. „Ostatecznie miłość jest najlepsza. Ale odkryłem, że nie mogę tego znaleźć u kogoś innego. To miłość we mnie, do mnie, pomoże mi to przezwyciężyć”.

Chociaż jest teraz singlem, 45-letnia artystka twierdzi, że nadal wierzy w historie miłosne ze szczęśliwym zakończeniem.

„Nadal tworzę bajkę” - przyznaje. „Im bardziej poznaję siebie, tym bardziej daję sobie możliwość podzielenia się głęboką i znaczącą relacją, która da mi tę bajkę i która będzie trwać wiecznie”.

Chociaż dodaje: „Nie spieszę się w żaden sposób, w żadnej formie ani stylu. I nie patrzę”.

storify.com/peopleenespanol/momentos-familiares-que-jlo-comparte-con-sus-fans

Zalecane: