Kontrowersje W Meksyku O Okładkę Melanii Trump

Kontrowersje W Meksyku O Okładkę Melanii Trump
Kontrowersje W Meksyku O Okładkę Melanii Trump

Wideo: Kontrowersje W Meksyku O Okładkę Melanii Trump

Wideo: Kontrowersje W Meksyku O Okładkę Melanii Trump
Wideo: Donald Trump ft. Melania Trump - Golden Dump (The Trump Hump) by Klemen Slakonja 2024, Może
Anonim

Niecałe 24 godziny po podpisaniu przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa zarządzenia wykonawczego dotyczącego budowy muru granicznego Melania Trump wydaje się radosna i promienna w meksykańskim wydaniu okładki magazynu Vanity Fair.

Kontrast między tym obrazem a działaniami jej męża nie podobał się wielu Meksykanom i wywołał liczne krytyki.

Według brytyjskiej gazety The Guardian fakt, że pojawia się z widelcem na talerzu z klejnotami, jakby przygotowywał się do spożycia ich jako makaron, „tylko dodawał soli do rany w kraju, w którym prawie połowa populacji żyje w biedzie”.

Artykuł rozpoczyna się od podkreślenia jednej części anatomii pani Trump: jej piersi. „Gdyby miała straszny wypadek samochodowy”, czytamy w liście, „jej mąż oczywiście by jej nie porzucił, o ile jej piersi byłyby nietknięte”.

Jednak to nie treść magazynu pali sieci, ale kontekst, bo pojawia się właśnie wtedy, gdy prezydent Meksyku Enrique Peña Nieto odwołał spotkanie z Trumpem z powodu nalegań magnata, że Meksykanie zapłacą. mur między dwoma krajami.

Wśród krytyki wywiadu z byłą modelką, która wybrała niebieską modelkę, taką jak Jackie Kennedy do ujęcia prezydenckiego, znalazła się opinia Chicago Tribune, która opisuje to jako „niezręcznie zaprogramowane”, podczas gdy magazyn Forbes zatytułował artykuł „Los Meksykanie nie są zadowoleni z okładki Melanii Trump na Vanity Fair”.

Nie wspominając o tym, co ci sami Meksykanie mówili w sieciach.

W odpowiedzi na krytykę Vanity Fair wydała oświadczenie, w którym wyjaśniła, że jej zamiarem było „wniesienie, jak zawsze, niezależnego i krytycznego punktu widzenia na temat bieżących wydarzeń i postaci, które w niej występują”.

To nie pierwszy raz, kiedy Melania podpaliła sieci społecznościowe. Zaledwie kilka dni temu stała się celem deszczu memów po jej przybyciu do Białego Domu, nie wspominając o kontrowersjach, jakie wywołała jej przemowa na Narodowej Konwencji Republikanów, która została częściowo skopiowana od jednej z byłych pierwszej damy. Michelle Obama.

Również pojawienie się podczas kampanii nagich zdjęć z okresu jej modelki zwróciło uwagę na żonę nowego prezydenta.

Zalecane: