Wymienione W Nino De Aleppo

Wymienione W Nino De Aleppo
Wymienione W Nino De Aleppo

Wideo: Wymienione W Nino De Aleppo

Wideo: Wymienione W Nino De Aleppo
Wideo: ALEPPO 2021 2024, Może
Anonim

Mały Omran Daqneesh, który w zeszłym roku stał się twarzą horroru w Syrii, gdy jego zdjęcie siedzące w zakrwawionej i całkowicie pokrytej kurzem karetce, która jeździła po całym świecie, pojawiło się ponownie.

Tym razem można zobaczyć małego 5-latka, który poruszył się nawet z byłym prezydentem Barackiem Obamą, zupełnie czysty, dobrze ubrany, z idealnie wypielęgnowanymi włosami i czymś jeszcze, uśmiechniętym.

Obrazy są częścią wywiadów nagranych przez medium sprzyjające reżimowi syryjskiemu i nadawanych w innych powiązanych sieciach w Libanie, Rosji i Iranie.

Według CNN, ojciec Omrana, Mohammed Daqneesh, oskarżył grupy rebeliantów i międzynarodowe media o wykorzystywanie zdjęć, na których jego syn wydawał się krwawy po zbombardowaniu jego domu w Aleppo, jako propagandę przeciwko rządowi Syrii. „Bardzo nam przykro z powodu bojowników i tego, w jaki sposób wykorzystali rzeczy z moim synem” - powiedział.

Dzięki Bogu był tylko lekko ranny. Dzięki Bogu armia posunęła się później i zajęła te obszary. Jesteśmy z powrotem w naszych domach. Dzięki Bogu, sytuacja jest teraz bardzo dobra - dodał.

Obrońcy praw człowieka wątpią w stopień wolności, z jakim Daqneesh wygłosił te oświadczenia, biorąc pod uwagę, że reżim syryjski kontroluje informacje w swoim kraju i jest oskarżany o łamanie najbardziej podstawowych praw człowieka.

Dziennikarz opozycji, Musa Omar, uważał, że Daqneesh przemawiał przed kamerami pod presją. - Proszę, nie mów nic o ojcu Omrana, on nie jest zwolennikiem reżimu - powiedział. „Jest zakładnikiem, więźniem pozostającym pod kontrolą reżimu, zmuszonym do powiedzenia każdego słowa z wywiadu”.

W czasie wykonywania zdjęcia, które obiegło świat, Aleppo było oblężone i brutalnie zbombardowane przez armię syryjską i jej sojuszników, którzy w końcu odzyskali kontrolę nad miastem, które zostało praktycznie zrujnowane.

Syryjski dziennikarz Sama Kinana Allouche, który przeprowadził teraz wywiad z chłopcem i jego rodziną, udostępnił zdjęcia chłopca i jego rodziny na swoim koncie na Facebooku.

„Omanu, chłopcu, media próbowały zatuszować prawdziwą przyczynę jego obrażeń, twierdząc, że było to wynikiem działania armii syryjskiej. Teraz mieszka w państwie syryjskim, ze swoją armią, jego przywódcą i jego mieszkańcami - dodał komunikator, znany zwolennik prezydenta Bachara al Asada.

Zalecane: