Aresztowany Za Podanie Swojemu Synowi Marihuany
Aresztowany Za Podanie Swojemu Synowi Marihuany

Wideo: Aresztowany Za Podanie Swojemu Synowi Marihuany

Wideo: Aresztowany Za Podanie Swojemu Synowi Marihuany
Wideo: MWK W KRAKOWIE (09.05.15) WYSTĄPIENIE MATKI KTÓRA LECZY SWOJEGO SYNA OLEJEM Z KONOPI 2024, Może
Anonim

Policja w Greenfield w stanie Indiana oskarża parę 36-letnich kobiet o podarowanie jednemu ze swoich synów marihuany w zamian za „dobre zachowanie”. Para jest teraz oskarżona o porzucenie, a nawet podejrzewa się, że nauczył chłopca robienia papierosów z narkotykiem.

Susan Glascock i Melissa Burton zostały aresztowane na początku lipca i we wtorek stanęły przed sądem, aby wysłuchać stawianych im zarzutów, w tym porzucenia i fizycznego znęcania się nad nieletnim.

Według dokumentów sądowych częściowo ujawnionych przez Greenfield Reporter, do aresztowania kobiet doszło, gdy poszły z chłopcem do centrum handlowego, aby sprzedawać gry wideo. W domu kobiety zaczęły gwałtownie spierać się o małe pieniądze, które chłopiec zarobił na sprzedaży.

Małoletni - który jest synem Burtona - próbował interweniować w dyskusji, ale wtedy Glascock - ważący 270 funtów - rzucił się na niego i przyszpilił go do ziemi, uderzając go w usta.

Chłopiec zdołał uciec i został znaleziony przez policję błąkającą się samotnie ścieżką. Następnie kobiety zostały aresztowane.

Według oświadczenia Susan Glascock, 250 funtów, zaatakowała chłopca i usiadła na nim, łapiąc go na ziemi:

Susan Glasscock
Susan Glasscock

Melissa Burton jest rzekomą matką nieletniego i partnera Glascocka:

Melissa Burton
Melissa Burton

„[Chłopiec] zasugerował, że Melissa ukarała go, mówiąc, że nie da mu marihuany, jeśli zrobi coś złego, a kiedy będzie dobrze się zachowywał, Melissa i Susan nagrodziły go marihuaną” - powiedział o tym oficer J. Tomas.

Dziadek chłopca ujawnił również, że chłopcu wcześniej podano lek i że to go rozgniewało. Kiedy pocieszał kobiety, obiecali, że „nie zrobią tego więcej”, zgodnie z oświadczeniem pod przysięgą odpowiadającym sprawie.

Według wspomnianego raportu, nieletni nie miał własnego pokoju i przebywając w domu kobiet spał na podłodze salonu.

Ze swojej strony pracownik socjalny z Departamentu Usług dla Dzieci powiedział, że zarówno Burton, jak i Glascock przyznali się, że wielokrotnie podawali chłopcu marihuanę. Zbiegałoby się to z oświadczeniami nieletniego, który powiedział policji, że kobiety dały mu marihuanę co najmniej 50 razy w ciągu trzech miesięcy.

Sprawa toczy się obecnie w Sądzie Najwyższym w Hancock i w przypadku uznania winy oskarżeni mogliby spędzić do dwóch i pół roku za kratkami.

Zalecane: