1 Na 5 Milenialsów Popełnia Ogromny Błąd Inwestycyjny. Oto, Jak Mogą To Naprawić

1 Na 5 Milenialsów Popełnia Ogromny Błąd Inwestycyjny. Oto, Jak Mogą To Naprawić
1 Na 5 Milenialsów Popełnia Ogromny Błąd Inwestycyjny. Oto, Jak Mogą To Naprawić
Anonim

Nie jest tajemnicą, że kryzys finansowy był traumatycznym wydarzeniem dla wielu millenialsów. Jednak nowe badania sugerują, że te blizny nadal utrzymują się nawet teraz - i dla znacznej mniejszości mogą zagrażać bezpieczeństwu emerytury.

Najstarsi millenialsi, urodzeni około 1980 roku, byli w połowie dwudziestki, kiedy uderzył kryzys finansowy w 2008 roku. Gdy giełda spadła - tracąc ponad połowę swojej wartości do marca 2009 r. - wielu drobnych inwestorów zrezygnowało z rynku, wyrywając miliardy z funduszy giełdowych.

To dobra wiadomość, że teraz, kiedy ci sami millenialsi u progu wczesnego średniego wieku, większość z nich wydaje się inwestować z odpowiednim bilansem akcji i obligacji, według nowych badań firmy inwestycyjnej Vanguard. Jednak spora mniejszość - około jedna piąta - nadal wydaje się być zszokowana, z portfelem inwestycyjnym, który zasadniczo nie obejmuje żadnych akcji na giełdzie.

Wyniki Vanguard pochodzą z analizy 4 milionów gospodarstw domowych będących inwestorami detalicznymi w każdym wieku, posiadających IRA lub podlegające opodatkowaniu rachunki maklerskie i fundusze inwestycyjne.

Według Vanguard, średni inwestor z okresu tysiąclecia posiadał około 90% swoich aktywów w akcjach. To prawdopodobnie właściwe, biorąc pod uwagę, że ci oszczędzający mają 30 lub więcej lat do emerytury. Vanguard powiedział, że szybkie przyjęcie funduszy z datą docelową, inwestycji typu „wszystko w jednym”, które są obecnie opcją domyślną w wielu planach emerytalnych, wydawało się, że pomogło skierować inwestorów w kierunku odpowiedniego zestawu akcji i obligacji.

Zła wiadomość: około 19% millenialsów nie posiada żadnych akcji.

Dla porównania, dotyczy to tylko około 14% pokolenia X i 12% pokolenia wyżu demograficznego - z których wielu w rzeczywistości powinno podejmować mniejsze ryzyko, przechodząc na emeryturę.

Oczywiście badanie Vanguard ma pewne ograniczenia. Ponieważ badanie obejmuje zarówno konta podatkowe, jak i emerytalne, firma przyznaje, że niektórzy milenialsi z kontami Vanguard mogą inwestować w krótszym okresie - powiedzmy, aby wpłacić zaliczkę na dom. To mogłoby teoretycznie tłumaczyć niektóre z unikających zapasów.

Niemniej niechęć milenialsów do akcji może w dłuższej perspektywie oznaczać kłopoty. Podczas gdy obligacje są pozornie „bezpieczną” inwestycją, ponieważ ich wartość zwykle utrzymuje się lepiej w warunkach stresu gospodarczego, z czasem zyskują one również na wartości. Historycznie rzecz biorąc, portfele obejmujące wszystkie obligacje zwróciły tylko około połowy tego, co portfele obejmujące wszystkie akcje w dłuższej perspektywie.

Zalecane: