Kalifornijska Klinika Embrionalna

Kalifornijska Klinika Embrionalna
Kalifornijska Klinika Embrionalna

Wideo: Kalifornijska Klinika Embrionalna

Wideo: Kalifornijska Klinika Embrionalna
Wideo: АО «Медицина» (клиника Академика Ройтберга) 2024, Może
Anonim

Dwie pary po obu stronach kraju pozywają klinikę płodności za rzekome zasadzenie niewłaściwych embrionów po tym, jak zatrudnili firmę jako rodzic.

Anni i Ashot Manukyan oskarżają klinikę CHA Fertility o wszczepienie jej zarodka i innej pary w łonie nowojorskiej kobiety, której tożsamość nie została ujawniona. Nowojorska kobieta i jej mąż, oboje pochodzenia azjatyckiego, mieli nadzieję, że będą mieć bliźnięta, a zamiast tego urodziła dwóch chłopców z bankowej rasy, którzy nie byli do nich podobni.

Teraz obie pary pozywają firmę za błąd w sztuce lekarskiej i stres emocjonalny, a także inne nieprawdopodobne zarzuty błędu.

Anni Ashot powiedziała CBS News, że białe bliźniaki urodziły się 31 marca i że przedstawiciel CHA wezwał je następnie na test płodności, nie mówiąc im dlaczego.

„Wiedzieli [co się działo] w dniu narodzin bliźniaków, ponieważ najwyraźniej zadzwonili do CHA i powiedzieli:„ OK, jesteśmy Azjaci i te dzieci są białe, są rasy białej”- powiedziała zmartwiona matka.. „Te dzieci zdecydowanie nie są nasze”.

Anni i Ashot Manukyan
Anni i Ashot Manukyan

Zamieszanie wywołało trudną walkę prawną, która już od dwóch miesięcy toczy się w rękach prawników, w tym Adama Wolffa z firmy Peiffer Wolf Carr & Kane w Kalifornii. Dzięki temu rodzina Ashotów mogła ponownie połączyć się z synem.

„Nie było mnie przy porodzie. Nie mogłam go nosić w ramionach ani czuć jego kopnięć w brzuch”- wyjaśnia Anni o ciężkich chwilach, przez które przeszła ona i jej dziecko, które nazywali Alec. „Nikt nie powinien spotykać się z synem w hotelowym lobby”.

Para z Nowego Jorku odmówiła ujawnienia swojej tożsamości z „żalu i wstydu”. Teraz obie rodziny postawiły sobie misję, której nikt inny nie cierpi z rąk kliniki. „CHA sprawił, że trzy rodziny żyły w piekle i ich życie już nigdy nie będzie takie samo”, powiedziano w komunikacie prasowym. „Walczymy o przywrócenie naszego syna i będziemy walczyć, aby to się nigdy więcej nie powtórzyło”.

Zalecane: