Największe Sekrety Piękna Verónica Castro
Największe Sekrety Piękna Verónica Castro

Wideo: Największe Sekrety Piękna Verónica Castro

Wideo: Największe Sekrety Piękna Verónica Castro
Wideo: Lirene odsłania "sekrety piękna" podczas Akademii Cosmopolitan 2024, Może
Anonim

Po sukcesie powrotu Veroniki Castro na ekran z domem kwiatów, pierwsza meksykańska aktorka dzieli się z nami radami i kluczami do stylu, które uczyniły ją międzynarodową ikoną. Nie przegap tego.

Jak się czułeś, gdy dzięki La casa de las flores (Netflix) ponownie spotkałeś się ze swoją telewizyjną publicznością?

W rzeczywistości nie było to ponowne spotkanie, ponieważ nigdy nie byłem w kontakcie. To naprawdę było podejście do zupełnie innego rodzaju publiczności. Moi zwykli widzowie są zadowoleni ze zmiany, a nowa publiczność, która mnie przywitała, polubiła mnie. Jestem bardzo wdzięczna życiu, ponieważ dało mi szansę bycia z tobą więcej.

Veronica Castro, wygląda, dom kwiatów
Veronica Castro, wygląda, dom kwiatów

Co łączy cię w tej przełomowej serii ze swoją postacią Virginią de la Mora?

Jestem też mamą, która walczy o dobro rodziny, o to, żeby była blisko, o rozwiązywanie problemów. Początkowo myśleliśmy, aby [bohaterka] była bardziej nowoczesna, ale w końcu jest klasyczną kobietą, ponieważ to, co się z nią dzieje, jest bardzo klasyczne. Zawsze myślała o normalnej rodzinie z klasy średniej, zawsze próbującej walczyć o wzniesienie się, rozwój i bycie lepszym. I tak, czuję się też identyfikowana jako klasyczna kobieta.

Także jeśli chodzi o ubieranie się?

Jeśli chodzi o ubieranie, jestem bardziej szalona, bo zawsze lubię ubierać się tak, jak mam na to ochotę: jednego dnia bardzo fajnie, innego bardzo poważnego, bardzo męskiego, bardzo kobiecego… Nie mam dokładnego parametru. Bardzo lubię modę, ale robię to po swojemu.

Veronica Castro
Veronica Castro

Czy pracujesz ze stylistą czerwonych dywanów?

Nie, muszę to zrobić sam, bo muszę czuć się komfortowo i bezpiecznie. Nie rozumiem tych czerwonych dywanów, na których ubierają gwiazdy i zakładają na nie jakieś nieskomplikowane sukienki, które nie pozwalają im nawet chodzić, zatrzymują ich przed ścianą, robią zdjęcie i biegną, żeby się przebrać, założyć klapki. Nie lubię specjalnie poślubiać żadnego projektanta, ponieważ jestem bardzo eklektyczny w swoim stylu i ubieraniu się. Oczywiście są marki, które bardzo mi się podobają, jak Gucci, Etro …

Jakie są Twoje ulubione ubrania?

Uwielbiam bichas lub żmije. Generalnie uwielbiam najdziwniejsze, najbardziej wyszukane i zabawne rzeczy. Również kwiaty wszelkiego rodzaju, z kwiatami się dogaduję.

Veronica Castro, moje sekrety, styl, uroda, moda, wygląd, sławna
Veronica Castro, moje sekrety, styl, uroda, moda, wygląd, sławna

A propos kwiatów, czy masz ulubione perfumy?

Bardzo lubię esencje. Miałem okazję być w Dubaju i przynieść mi wspaniałe esencje, których nawet nie wiem, jak się nazywają w ich języku. Nie jestem jednym perfumem.

A teraz, jak dbasz o swoją skórę?

Prawda jest taka, że nie dbam o siebie zbytnio. W nocy myję twarz i nakładam kremy. Jeśli możesz zrobić dobry krem, idealny, jeśli nie, olej kokosowy. [Również] Nie lubię używać podkładu, nigdy nawet nie używałam go do pracy. Używam pudrów, aby usunąć połysk, czasami trochę korektora, jeśli mam dużo cieni, ale nigdy tak naprawdę nie używałam makijażu ani oper mydlanych.

Czy należysz do osób, które rozpieszczają się zabiegami w gabinecie kosmetycznym?

Moja mama prowadzi salon kosmetyczny od ponad czterdziestu lat, więc bardzo mi pomaga. Czasami wyświadcza mi przysługę, wysyłając ludzi, którzy mnie tną, czesają lub malują. […] Zawsze bardzo mi to pomagało na początku mojej kariery, począwszy od tego, jak zacząć malować się, a skończywszy na tym, jak układać włosy, ponieważ byłem bardzo młody, kiedy zaczynałem pracę.

Veronica Castro, styl, moje sekrety, sławny, wygląd
Veronica Castro, styl, moje sekrety, sławny, wygląd

Patrząc wstecz, jaka jest postać, którą najbardziej lubiłeś w swojej karierze?

Kochałem ich wszystkich. Spośród oper mydlanych najbardziej zabawna była opera Wild Rose, a teraz w La casa de las flores okazuje się, że Virginia jest ulubieńcem milenialsów. Teraz Virginia wygrywa [śmiech].

Jakie masz plany na przyszłość po serii?

Zaproponowano mi przedstawienie swojego życia, ale nie chcę tego robić w telewizji, myślimy o zrobieniu tego na żywo, z pożegnalną światową trasą koncertową po wszystkich miejscach, do których dotarły moje powieści i seriale. […] Chciałbym osobiście podziękować publiczności i nagrać płytę z moim synem, który miał to zrobić. Przygotowuję rekolekcje, na których ludzie będą mieli dobre wrażenie.

Zalecane: