Wirusowe Wideo Przedstawiające Chłopca Płaczącego Z Powodu Zastraszania W Swojej Szkole

Wirusowe Wideo Przedstawiające Chłopca Płaczącego Z Powodu Zastraszania W Swojej Szkole
Wirusowe Wideo Przedstawiające Chłopca Płaczącego Z Powodu Zastraszania W Swojej Szkole

Wideo: Wirusowe Wideo Przedstawiające Chłopca Płaczącego Z Powodu Zastraszania W Swojej Szkole

Wideo: Wirusowe Wideo Przedstawiające Chłopca Płaczącego Z Powodu Zastraszania W Swojej Szkole
Wideo: apeiro Marketing Wirusowy 2024, Kwiecień
Anonim

Matka z Knoxville w stanie Tennessee nagrała wideo na swoim telefonie komórkowym, w którym jej syn, który jest ofiarą zastraszania, ze łzami w oczach błaga łobuzów, którzy dręczą go w szkole, by zostawili go w spokoju.

Rozdzierające serce nagranie, zrobione w samochodzie mamy, stało się wirusowe.

W filmie Keaton Jones zadaje swojej matce Kimberly bolesne pytanie, które podsumowuje ciągłe tortury, w których żyje. „Tylko z ciekawości, dlaczego oni nękają? Po co to jest? Dlaczego czerpiesz radość z brania tego z niewinnymi ludźmi i widząc, jak możesz być dla nich niemiły?

Chłopiec ze łzami w oczach odpowiada na swoje pytania: „To nie w porządku”.

Kiedy mama pyta ją, co mówią jej prześladowcy, odpowiada, że naśmiewają się z jej wyglądu. „Naśmiewają się z mojego nosa. Nazywają mnie brzydką. Mówią, że nie mam przyjaciół”- odpowiada. Następnie mówi, że wśród upokorzeń, którym ją poddali w szkole, jest to, że polewali ją mlekiem i kawałkami szynki na jej ubranie. Wyjaśnia również, że nie jest to jedyna ofiara.

„Nie podoba mi się to, gdy się to robi i nie podoba mi się, gdy jest to robione z innymi ludźmi, ponieważ to nie jest w porządku” - mówi bardzo zasmucony chłopiec do swojej matki, która nagrała to wideo po tym, jak jej syn zadzwonił do niej, żeby go odebrać, ponieważ boi się zjeść obiad z towarzyszami.

„Ludzi, którzy są inni, nie trzeba za to krytykować. To nie twoja wina. Jeśli się z nich żartujesz, nie przejmuj się”- dodaje.

Matka, która zauważyła na Facebooku, że jej syn chorował na raka jako dziecko, powiedziała, że to nie pierwszy raz, kiedy musi odebrać syna wcześniej ze szkoły. „Wszyscy wiemy, jak to jest być częścią [grupy], ale tylko nieliczni wiedzą, jak to jest naprawdę, kiedy nie należysz do żadnej z nich”.

Zalecane: