ChicaBoss: Sofia Carson Wnosi Moc Dziewczyny Do Klasyki Baśni

ChicaBoss: Sofia Carson Wnosi Moc Dziewczyny Do Klasyki Baśni
ChicaBoss: Sofia Carson Wnosi Moc Dziewczyny Do Klasyki Baśni

Wideo: ChicaBoss: Sofia Carson Wnosi Moc Dziewczyny Do Klasyki Baśni

Wideo: ChicaBoss: Sofia Carson Wnosi Moc Dziewczyny Do Klasyki Baśni
Wideo: R3HAB x Sofia Carson - Rumors (C-BooL Remix) 2024, Może
Anonim
Sofia Carson
Sofia Carson

Przenieś się do księcia z bajki, Kopciuszek ma inne marzenia do ścigania.

W nowej części A Cinderella Story, Latynoska aktorka Sofia Carson gra Tessę, współczesną Kopciuszka, która zdaje sobie sprawę, że ma wszystko, czego potrzeba, aby urzeczywistnić swoje marzenia. W przeciwieństwie do większości filmów z bajek, A Cinderella Story: If the Shoe Fits udowadnia, że miłość nie jest jedyną szczęśliwie na zawsze. Carson rzuca People en Español podgląd na film i wyjaśnia, dlaczego tak bardzo różni się od reszty. Sprawdź poniższy wywiad.

People en Español: Opowiedz nam trochę o swojej postaci w tej wersji historii o Kopciuszku.

Sofia Carson: Moja postać ma na imię Tessa i Tessa, podobnie jak klasyczny Kopciuszek, bardzo cierpi w swoim życiu. Mieszka ze swoją macochą i przyrodnimi siostrami, ale Tessa ma marzenia, za którymi chce się ścigać. Chce być piosenkarką i tancerką. W naszej współczesnej wersji Kopciuszka jej szczęśliwe zakończenie nigdy nie polegało na zakochaniu się w księciu, ale na podążaniu za jej marzeniami. A Tessa podąża za swoimi marzeniami i czyni ją szczęśliwą i wieczną rzeczywistością. To bardziej opowieść o sile dziewczyny.

PESP: Niesamowite, więc [chodzi o to], aby dać dziewczynom możliwość nie tylko dostrzegania strony mody i miłości?

SC: Dokładnie. Podążaj za marzeniami.

PESP: Ale film ma też coś z miłości, prawda?

SC: Oczywiście. W trakcie zakochuje się, ale ważne było, aby podążała za swoimi marzeniami. To jest morał tej historii.

PESP: Czy w okresie dorastania oglądałeś poprzednie filmy [Cinderella Story]? Czy te filmy wpłynęły na twoją interpretację?

SC: Oczywiście. Jak już wiesz, jest to czwarty film z serii A Cinderella Story. Najpierw była Hilary Duff, potem Selena Gomez, a potem Lucy Hale. Dorastając, zawsze uwielbiałem te filmy i było to swego rodzaju obsesją, więc w tej roli zdecydowanie korzystałem z poprzednich filmów jako odniesienia. Chcieliśmy też, żeby ten film był, a reżyserka Michelle chciała, aby przesłanie o kobiecej mocy było silniejsze w porównaniu z innymi.

PESP: Czy odnosisz się do swojej postaci?

SC: Tak. Tessa jest miłośniczką muzyki, uwielbia tańczyć i śpiewać, ja też, więc to nas łączy. Muzyka jest jedną z moich największych miłości, więc w tym sensie bardzo się z nią identyfikuję; a ja też byłem tancerzem w wieku 3 lat.

PESP: I wyobrażam sobie także gonienie za marzeniami i chęć bycia kimś?

SC: Dokładnie. Podąża za swoimi marzeniami i czuję się bardzo szczęśliwy, że podążałem za swoimi marzeniami.

PESP: Który z poprzednich [filmów] był Twoim ulubionym?

SC: Trudno wybrać! Każdy jest taki wyjątkowy. Z góry mojej głowy: oryginał, za bycie klasykiem. Ten z Hilary Duff. Ale kocham wszystkie trzy.

PESP: Opowiedz mi trochę o garderobie [w filmie].

SC: Cóż, kocham modę i kocham być Tessą. Zobaczysz to w filmie. W zasadzie jestem dwojgiem różnych ludzi, ponieważ aby móc przesłuchać [w filmie] do musicalu „Cinderella Live”, muszę być pod przykrywką, żeby moja macocha nie rozpoznała mnie. W filmie mam dwa zupełnie różne spojrzenia. Taką, która jest Tessa, która jest trochę bardziej chłopczycą; jest mechanikiem, więc zawsze ma na sobie niebieskie dżinsy i kurtkę z upiętymi włosami. A postać Belli jest bardziej fashionistką, trochę bardziej popową gwiazdą z wysokimi butami, trochę bardziej jasną i kolorową oraz skórzaną kurtką.

PESP: Czy dwie postacie w filmie odzwierciedlają twój styl?

SC: Myślę, że tak. Tessa jest trochę bardziej chłopczycka, co jest w moim stylu. Uwielbiam buty bojowe, więc to bardzo ja. Ale jednocześnie lubię buty, które nosi Bella. Zakłada szpilki i wysokie buty, które mnie fascynują.

PESP: A czy w tym filmie mają typową scenę odpadania szklanego buta?

SC: Tak, zdarza się. Historia zaczyna się, kiedy biorę udział w przesłuchaniu do musicalu i gubię but - czyli trampki - a „Książę” znajduje mój but i musi znaleźć swojego Kopciuszka. I wtedy zaczyna się [jego] poszukiwanie.

PESP: A co było najtrudniejsze w byciu dwiema zupełnie różnymi postaciami?

SC: Nie wiem! Podobał mi się proces tworzenia filmu i wszystko, co się w nim składało, to bycie Tessą i Bellą oraz tworzenie tych tańców. Więc nie wiem. Może szybko zmienia role między dwiema postaciami, ale bardzo mi się to podobało! Ale oczywiście przełączanie się między dwiema bardzo różnymi postaciami kilka razy dziennie, z peruką i makijażem około pięć razy dziennie [było trudne].

PESP: Co najbardziej podobało Ci się w filmie?

SC: Prawda jest taka, że to wszystko był sen. Opowiadanie historii Tessy, pracującej z Michelle Johnson. Myślę, że moimi ulubionymi momentami w filmie były momenty muzyczne, zwłaszcza piosenki. Jest piosenka, która przypomina piosenkę przewodnią Tessy i nazywa się „Why Don't I.” To bardzo inspirująca piosenka o dziewczynie, która boi się spełniać swoje marzenia, ale znajduje siłę, by je gonić. To naprawdę piękna i poruszająca piosenka. A Tessa śpiewa tę piosenkę kilka razy w trakcie filmu i za każdym razem, gdy ją śpiewa, jest to wyjątkowy moment. Film właściwie kończy się tą piosenką.

Koniecznie zobaczcie Sofię w A Cinderella Story: If the Shoe Fits już dostępna na DVD oraz w Freeform w listopadzie.

Zalecane: