Maite Perroni: Opera Mydlana, W Której Nie Lubiła Występować

Maite Perroni: Opera Mydlana, W Której Nie Lubiła Występować
Maite Perroni: Opera Mydlana, W Której Nie Lubiła Występować

Wideo: Maite Perroni: Opera Mydlana, W Której Nie Lubiła Występować

Wideo: Maite Perroni: Opera Mydlana, W Której Nie Lubiła Występować
Wideo: Nie igraj z aniołem 194 2024, Może
Anonim

Maite Perroni jest bez wątpienia jedną z aktorek, która zagrała w większości telenoweli ostatniej dekady. Od 2008 roku dała życie `` Marichuy '' w melodramacie Televisa Beware of the Angel, piosenkarka kontynuuje udane historie na małym ekranie, w tym Triunfo del amor (2010), La gata (2014) i, najnowszy, Tato każdej mamie (2018).

Ale nie wszystkie telenowele pozostawiły po sobie niezapomnianą „Lupita” Rebelde z dobrym smakiem. 36-letnia piosenkarka wyznała również w niedawnym wywiadzie dla charyzmatycznego dziennikarza Lourdes Stephen na kanale YouTube, że była w szczególności jedna postać, której żałowała.

„Był projekt, który był szczególnie rzadki, ponieważ nie wiedzieliśmy, czy będzie to komedia, czy też melodramat, ostatecznie okazał się bardzo dziwną rzeczą o nazwie Cachito de cielo. Więc to była dziwna rzecz - powiedziała Maite.

maite-perroni-2
maite-perroni-2

Chociaż na początku projekt, w którym wystąpił z Pedro Fernándezem, malował bardzo dobrze, meksykańska gwiazda przyznała, że ostatecznie nie ma to większego sensu.

„Widziałem, jak nasz ukochany producent był przytłoczony próbą rozwiązania tego problemu, więc pisali i przepisywali. To był jak nieudany projekt i na początku zaczął się świetnie, ale potem nie miał większego sensu, więc tak naprawdę nie zainspirował mnie zbytnio”- powiedział exRBD.

cachito-de-cielo
cachito-de-cielo

Obsada Cachito de cielo.

Aktorka, która ma ponad 6 milionów obserwujących na samym Instagramie, chciała dać do zrozumienia, że jej niezadowolenie z projektu wynikało ze ściśle scenariusza.

„Pedro Fernández to wspaniały facet, wszyscy, jeśli to nie ma z tym nic wspólnego, to bardziej przypominało historię, tak jak to się zdarzyło nam wszystkim” - podsumował artysta.

Zalecane: