Kobieta Morduje Dzieci, Zostawia Mężowi Makabryczny List O Samobójstwie

Kobieta Morduje Dzieci, Zostawia Mężowi Makabryczny List O Samobójstwie
Kobieta Morduje Dzieci, Zostawia Mężowi Makabryczny List O Samobójstwie

Wideo: Kobieta Morduje Dzieci, Zostawia Mężowi Makabryczny List O Samobójstwie

Wideo: Kobieta Morduje Dzieci, Zostawia Mężowi Makabryczny List O Samobójstwie
Wideo: Rozmowa o samobójstwie 2024, Może
Anonim

Listy od Jessiki Edens, która zabiła kobietę, którą uważała za dziewczynę swojego martwego męża, okazały się strasznie zdezorientowane, a następnie zamordowała dwoje jej dzieci i popełniła samobójstwo, donosi Greenville Online.

Ben. Sprawiłeś mi więcej bólu niż kiedykolwiek w moim życiu”- mówi kobieta w swoim liście samobójczym. „Sprawiłeś ból moim dzieciom. Nienawidzę cię. Mam nadzieję, że pewnego dnia zgnijesz za to, co zrobiłeś mnie i moim dzieciom. Nie możesz już nas skrzywdzić. Mamy pokój. Mam nadzieję, że do końca życia będziesz cierpieć ból, wstyd i poczucie winy”.

Trzy notatki napisane przez 36-letnią kobietę znajdowały się w miejscu, w którym została znaleziona martwa, wraz z ciałami jej 5-letnich synów Harpera i 9-letniego Haydena, którzy zostali wcześniej zabici.

Ponadto Edens kilka chwil wcześniej zamordował Meredith Leight Rahme, współpracowniczkę jej męża, którego wskazał jako swój nowy romans, co zostało wykluczone przez lokalną policję.

„Moim rodzicom i siostrze. Tak mi przykro z powodu bólu, który wam wszystkim zadaję. Wszyscy zawsze byliście przy mnie i tak bardzo was kocham”- przeczytaj drugą notatkę.

Była też trzecia wiadomość dla Nate'a, ojca jego najstarszego syna Haydena, którego przeprosił.

Według władz, w noc poprzedzającą zabójstwa, Ben Edens zadzwonił na policję i poprosił o sprawdzenie dzieci po otrzymaniu od niej serii SMS-ów. Jednak okazało się, że dzieci są dobre, a Jessica przytomna, która ostrzegła, że zamierza „zdemaskować” Bena w sądzie za ich romans.

Creed Hashe z biura szeryfa hrabstwa Pickens ma nadzieję, że rozpowszechnianie notatek pomoże złagodzić ból rodzin ofiar.

Zalecane: