Prawdziwa Historia Kryjąca Się Za Wirusowym Zdjęciem Dziewczynki Otoczonej 1161 Igłami Do Zapłodnienia In Vitro

Prawdziwa Historia Kryjąca Się Za Wirusowym Zdjęciem Dziewczynki Otoczonej 1161 Igłami Do Zapłodnienia In Vitro
Prawdziwa Historia Kryjąca Się Za Wirusowym Zdjęciem Dziewczynki Otoczonej 1161 Igłami Do Zapłodnienia In Vitro

Wideo: Prawdziwa Historia Kryjąca Się Za Wirusowym Zdjęciem Dziewczynki Otoczonej 1161 Igłami Do Zapłodnienia In Vitro

Wideo: Prawdziwa Historia Kryjąca Się Za Wirusowym Zdjęciem Dziewczynki Otoczonej 1161 Igłami Do Zapłodnienia In Vitro
Wideo: MOMO przerażająca historia dziewczynki 2024, Może
Anonim
Zrzut ekranu 21.08.2018 o godzinie 14:07
Zrzut ekranu 21.08.2018 o godzinie 14:07

Patricia i Kimberly O'Neill próbowały mieć dziecko od ponad czterech lat, zanim powitały swoją córkę London O'Neill na początku tego miesiąca. Teraz w Internecie pojawia się oszałamiające zdjęcie ich dziecka otoczonego setkami igieł używanych do leczenia niepłodności, udowadniając, że jest to idealne zakończenie ich emocjonującej, wieloletniej podróży.

„Czujemy się tak szczęśliwi, że ją mamy” - mówi 30-letnia Patricia LUDZI o swojej żonie Kimberly (37 lat) i ich 2-tygodniowej córce London. „Przez większość czasu jest spokojna i trochę zadziorna, kiedy jest głodna. Nie mam słów, żeby to wyrazić, jest po prostu niesamowita”.

10 sierpnia Samantha Packer z Packer Family Photography podzieliła się słodkim zdjęciem Londynu, śpiącego w tęczowym kolorze, otoczonym 1616 igłami, których Patricia używała przez lata podczas leczenia niepłodności. W podpisie Packer rzucił okiem na podróż rodziców, pisząc: „4 lata, 7 prób, 3 poronienia i 1616 zastrzyków”.

screen-shot-2018-08-21-at-2-08-07-pm
screen-shot-2018-08-21-at-2-08-07-pm

Od lewej: Kimberly, London i Patricia O'Neill

Zdjęcie zgromadziło ponad 84 000 polubień i 63 000 udostępnień na Facebooku, a zwolennicy pozostawiają komentarze i reakcje.

„To dobre przedstawienie naszej podróży” - mówi LUDZIOM Patricia. „Inspirujące jest słuchanie, jak inne kobiety dzielą się swoimi historiami na temat będący swego rodzaju tabu. Wspaniale było widzieć kobiety, które mówią: „Dajesz nam nadzieję, że przez to przebrniemy”. Ponieważ naprawdę tego potrzebujesz.

„Czasami, gdy jesteś sam, musisz wiedzieć, że ktoś był w stanie się tam dostać i on też miał trudności. Musisz przez nie wytrwać”.

Wkrótce po urodzeniu się w Londynie 3 sierpnia rodzina O'Neillów z Sun City w Arizonie skontaktowała się z Packer i zapytała, czy mogłaby włączyć igły do sesji zdjęciowej noworodka. Dali fotografowi kreatywną kontrolę nad zdjęciem, a Packer mówi, że wiedziała, co robić, układając igły wokół dziecka.

„Wspaniale było zobaczyć je wszystkie rozłożone. Spojrzeć na nie wszystkie i powiedzieć: „Człowieku, byłem w stanie to zrobić. Udało mi się przez to przejść”- mówi Patricia, przypominając sobie moment, w którym po raz pierwszy zobaczyła wyświetlacz podczas sesji zdjęciowej. „Moja żona i ja spojrzeliśmy na nich i zaczęliśmy się drzeć”.

screen-shot-2018-08-21-at-2-09-18-pm
screen-shot-2018-08-21-at-2-09-18-pm

Patricia (po lewej) i Kimberly O'Neill (po prawej) z córką London (w środku)

Packer mówi, że widok reakcji kobiet na pokaz podniósł jej serce.

„To było naprawdę wyjątkowe, ponieważ kiedy weszli do pokoju i zobaczyli wszystko rozłożone, bardzo się wzruszyli” - mówi PEOPLE. „I właśnie to, co uwielbiam robić jako fotograf, to tworzyć coś wyjątkowego dla moich klientów, co naprawdę cenią”.

Zdjęcie oznaczało koniec podróży, która rozpoczęła się ponad cztery lata temu, kiedy Patricia i Kimberly - oboje mają po jednym dziecku z poprzednich związków - zdecydowały, że chcą uzupełnić swoją rodzinę o jeszcze jedno maleństwo.

screen-shot-2018-08-21-at-2-11-12-pm
screen-shot-2018-08-21-at-2-11-12-pm

Para zdecydowała, że Patricia urodzi dziecko, ale wkrótce dowiedziała się, że para schorzeń krwi utrudni Patricii urodzenie dziecka.

Patricia przeszła kilka zabiegów na płodność i zapłodnienie in vitro (IVF). Jednak w 2016 roku doznała dwóch poronień.

„Zabrano nas z powrotem. Tego się spodziewasz”, Patricia opowiada LUDZIOM o jej i Kimberly reakcjach na pierwsze poronienie. „Lekarz zachęcał nas do dalszej pracy, ponieważ naszym celem było mieć dziecko”.

screen-shot-2018-08-21-at-2-12-03-pm
screen-shot-2018-08-21-at-2-12-03-pm

Następnie, w 2017 roku, Patricia doznała trzeciego poronienia. W tym momencie Patricia mówi, że była gotowa się poddać.

Skończyłam. Skończyłem szturchać siebie i szturchać. Skończyłem ze wszystkimi wizytami lekarzy. Rzucałam ręcznik”- mówi. „Moja żona i mama popychali mnie do tego”.

I zrobiła. Lekarze przenieśli ostatni embrion pary i Patricia zaszła w ciążę, ale mówi, że ani ona, ani Kimberly nie mogli pozwolić sobie na zbytnią ekscytację, mówiąc LUDZIOM: „Wstrzymaliśmy oddech. To było bardzo straszne. Przez całą ciążę byliśmy zawsze na skraju naszego siedzenia”.

Tym samym O'Neillowie byli pełni radości, gdy powitali Londyn przez cesarskie cięcie.

„Kiedy usłyszeliśmy jej płacz, spojrzeliśmy na siebie i zaczęliśmy płakać” - wspomina Patricia. „Trzęsłem się i płakałem tak mocno. To było wszechogarniające uczucie ulgi. Ona tu jest. To było dla nas wszystkich jednocześnie wiele emocji. Nadal jest dla mnie nierealne, że w końcu mamy nasze dziecko. Udało nam się tutaj”.

Zalecane: