Wnuczka Roberta F. Kennedy'ego Zmarła Z Przedawkowania

Wnuczka Roberta F. Kennedy'ego Zmarła Z Przedawkowania
Wnuczka Roberta F. Kennedy'ego Zmarła Z Przedawkowania

Wideo: Wnuczka Roberta F. Kennedy'ego Zmarła Z Przedawkowania

Wideo: Wnuczka Roberta F. Kennedy'ego Zmarła Z Przedawkowania
Wideo: FILE-CHERYL HINES ROBERT KENNEDY JR 2024, Kwiecień
Anonim

Według People zginęła Saoirse Kennedy Hill, wnuczka senatora Roberta F. Kennedy'ego, zmarła w wyniku przypadkowego przedawkowania.

Prokurator Michael O'Keefe powiedział w oświadczeniu, że 22-letnia kobieta zmarła z powodu śmiertelnego połączenia ostrego metadonu z etanolem i innymi lekami.

Z oficjalnego aktu zgonu uzyskanego przez różne media wynika, że sekcja zwłok wykazała obecność w ciele zmarłego narkotyków, alkoholu, leków na depresję oraz metadonu - stosowanych w leczeniu uzależnienia od opioidów.

Dziewczynka została znaleziona martwa 1 sierpnia w domu jej babci Ethel Kennedy, części rodzinnego kompleksu mieszkalnego w Cape Cod w stanie Massachusetts. Już wtedy podejrzewano, że jest to śmierć z przedawkowania, ale potwierdzenie nadeszło dopiero w ten piątek.

Saoirse Kennedy Hill i mama Courtney
Saoirse Kennedy Hill i mama Courtney

Podczas nabożeństw pogrzebowych jego wujek Robert F. Kennedy Jr. wspominał swoją ostatnią noc żywą, w której nie spał, ponieważ świętował ukończenie ostatniego zadania w college'u.

Wujek zapewnił, że młoda kobieta widziała wschód słońca, śpiewała, tańczyła i pływała o zachodzie przed pójściem spać, a już w łóżku myślał o zaplanowanej wycieczce do Los Angeles.

„Zamiast tego obudził się do Boga” - argumentował.

Według People młoda kobieta cierpiała na uporczywą depresję, o której mówiła już w 2016 roku podczas zadania szkolnego.

„Ludzie otwarcie mówią o raku, dlaczego tak trudno jest rozmawiać o skutkach depresji, [dwubiegunowości], lęku czy schizofrenii?” - napisała młoda kobieta w swoim eseju. „Tylko dlatego, że się nie widzą, nie oznacza, że osoba cierpiąca na to nie cierpi”.

Według wstępnych doniesień służby ratunkowe otrzymały wezwanie pomocy z domu zlokalizowanego w porcie Hyannis w czwartek 1 sierpnia i przekazały osobę do miejscowego szpitala. Kilka godzin później rodzina potwierdziła śmierć dziewczynki.

„Nasze serca są roztrzaskane tragiczną stratą naszej ukochanej Saoirse. Jego życie było pełne nadziei, obietnic i miłości”- czytamy w oświadczeniu.

Zalecane: