Koronawirus: Jak Rozmawiać Z Dziećmi, żeby Się Nie Bały

Koronawirus: Jak Rozmawiać Z Dziećmi, żeby Się Nie Bały
Koronawirus: Jak Rozmawiać Z Dziećmi, żeby Się Nie Bały

Wideo: Koronawirus: Jak Rozmawiać Z Dziećmi, żeby Się Nie Bały

Wideo: Koronawirus: Jak Rozmawiać Z Dziećmi, żeby Się Nie Bały
Wideo: Koronawirus. Poradnik. #424. Co wiadomo o szczepieniach dzieci w wieku 12 -15 lat? 2024, Marzec
Anonim

Pandemia koronawirusa spowodowała, że miliony ludzi na całym świecie musiały przebywać w kwarantannie, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się pandemii.

Poziom odosobnienia jest mniej lub bardziej dotkliwy w zależności od kraju, ale efekt w wielu przypadkach pozostaje taki sam: dezorientacja, zniechęcenie, a nawet strach.

Temat staje się jeszcze bardziej delikatny, jeśli we wspomnianym domu obecne są małe dzieci, które logicznie rzecz biorąc chcą wyjść, bawić się i mieszkać z przyjaciółmi. W obliczu dylematu, jak rozmawiać z maluchami w domu, aby wyjaśnić im kryzys COVID-19, bez straszenia ich, People en Español skonsultował się z psychoterapeutą Iafim Shphirerem.

„Uczucie strachu jest w takich momentach zdrowe, ponieważ chroni nas przed rzeczami, które mogą być bardzo niebezpieczne i przygotowuje na najgorsze” - mówi ekspert od argentyńskiego pochodzenia, mieszkaniec Tel Awiwu w Izraelu, który pracował z dziećmi w strefach konfliktów. jak Strefa Gazy. „[Musisz] być z nimi szczery. Daj im spokój” - mówi. „Dołącz do ich troski i poproś ich, a także zapytaj o wspólne uczucie. Nie okłamuj ich. Przejdź do rzeczy i nie najeżdżaj ich zbyt dużą ilością informacji”.

"Musimy dostosować się do rzadkiej, innej sytuacji, w kryzysie i nagle nasze reakcje są rzadkie. Od kiedy idziemy ulicą i odchodzimy, żeby zobaczyć, czy jesteśmy dwa metry dalej?" wyjaśnia Shphirer, który mieszka w Izraelu od 1978 roku w kibucu. „To szaleństwo, my Latynosi, bo od kiedy przestajemy się całować, przytulać i dotykać? Ale sytuacja tego wymaga, więc te reakcje, te połowiczne hamulce, które na początku wydają się nam niewykształcone, ok, to właśnie musimy zrobić."

Iafi Shpirer
Iafi Shpirer

Jak wyjaśnia, problem polega na tym, że kwarantanna powoduje zerwanie rutyny rodzinnej. „Jesteśmy przyzwyczajeni do pracy, do wychodzenia, wchodzenia, do tego, że dzieci wchodzą, wychodzą, chodzą do domu dziadków, dotykają się, a teraz musimy być ostrożni i być bardzo świadomi wszystkiego, co robimy” - mówi.

„Eksperci w dziedzinie edukacji twierdzą, że z dziećmi trzeba wykonywać codzienne czynności. To prawda, ale nie jest to taka sama rutyna, jak wcześniej. Jest to przestrzeń, w której ponownie zastanawiamy się, co możemy i chcemy robić teraz, co nie jest to samo co trzy tygodnie temu”- dodaje.

Wraz z kwarantanną i niebezpieczeństwem zarażenia COVID-19 wszystko się zmieniło. „Może mieszkanie dzisiaj trzy tygodnie temu cieszyło się wszystkim, co jest, a dzisiaj monitorowanie tego, co mogę, a czego nie mogę zrobić, aby przeżyć tę chwilę, to ograniczanie wyjść, kontrolowanie wydatków, planowanie tylko dnia jutro - mówi terapeuta.

„Kiedy pracuję na obszarze zagrożonym wojną, a rodzice przychodzą na konsultacje, aby dzieci się nie bały, pierwszą rzeczą, którą mówię, jest to, dlaczego nie mają się bać? Strach jest zdrowy, strach nas chroni rzeczy, które są bardzo niebezpieczne”- kontynuuje Shphirer.

„Ok, porozmawiajcie o strachu i zobaczcie, jakie są refleksje dzieci, ponieważ widzą nas i postępują zgodnie z tym, co projektujemy. Jeśli powiemy„ no cóż, sytuacja jest rzadka, dla mnie też jest to niewygodne”, nie wiem co co będzie jutro, ale nie martw się, albo zrobimy co w naszej mocy, aby zaopiekować się tobą i zadbać o siebie. I wszystko, co chcesz wiedzieć, zapytaj mnie, a dowiemy się razem. To pomaga chłopcom zrozumieć, że tę niepewność i niepewność możemy jazdy, a nie po to, żeby nas złapać, a będą rzeczy, których nie będziemy wiedzieć. I nauczymy się żyć w przestrzeni, która wymaga dużej elastyczności”- zauważa.

Uważaj, ekspert modli się, abyśmy w takich chwilach nie tracili z oczu uczucia izolacji czy samotności. „Samotność jest znacznie bardziej mordercza niż korona. W takich sytuacjach bardzo łatwo jest dostać się do jaskini. Ale musimy walczyć o utrzymanie tego nienaturalnego poczucia bycia online, rozmowy telefonicznej, słuchania”.

Zalecane: